Kierowcy masowo trafiają na listę dłużników

Szybko rośnie liczba osób zalegających ze składkami. Coraz więcej trafia na listy dłużników - donosi "Rzeczpospolita".

Z zebranych dla "Rzeczpospolitej" danych z Rejestru Dłużników ERIF wynika, że w tym roku w odniesieniu do poprzedniego liczba zobowiązań konsumenckich w kategorii "ubezpieczenia" podskoczyła niemal o 70 proc., a ich wartość aż o ok. 98 proc.

- Z naszych wyliczeń wynika, że średnia wartość zadłużenia "ubezpieczeniowego" wyniosła wśród osób indywidualnych w 2013 r. 1475 zł, a wśród firm 2,6 tys. zł. W tym roku jest to już odpowiednio 1740 i 2756 zł - mówi Jacek Bajerski, dyrektor ds. Operacji i Rozwoju Rejestru Dłużników ERIF BIG SA.

Reklama

- Osoby, które trafiają na listę dłużników, to przeważnie kierowcy niepłacący składek za obowiązkowe ubezpieczenie OC - wyjaśnia Jakub Machnik, dyrektor Departamentu Finansowego Uniqa.

Zgłoszeń na listę dłużników dokonują - jak zapewnia Agnieszka Vincenc-Multan z biura prasowego ERIF - same towarzystwa. Wykreślenie następuje w większości przypadków na wniosek wierzyciela, np. jeśli dłużnik częściowo lub całkowicie spłacił zobowiązanie lub zawarł ugodę.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ubezpieczenie | kierowca | dług | "Rzeczpospolita | 'Rzeczpospolita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »