IKEA stawia na Polskę. W ciągu 20 lat chce zwiększyć obroty z 2 do 16 mld zł

Ośmiokrotny wzrost obrotów osiąganych przez sklepy w Polsce do 2034 roku - to strategiczne plany szwedzkiego koncernu IKEA. Firma szacuje, że w tym czasie polski rynek wzrośnie trzykrotnie.

- Nasze plany rozwoju w Polsce są bardzo ambitne - podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Balashov z IKEA Retail Poland. - W ciągu najbliższych 20 lat chcemy aż ośmiokrotnie zwiększyć obroty z obecnych 2 do 16 mld zł.

W drugiej połowie przyszłego roku szwedzka spółka planuje otworzyć sklep w Bydgoszczy. Na nowym sklepie w Bydgoszczy się nie skończy, bo posiadająca w Polsce osiem centrów handlowych IKEA zapowiada, że powstaną kolejne. Firma prowadzi m.in. rozbudowę już istniejących parków handlowych we Wrocławiu i Warszawie. Buduje centrum handlowe w Lublinie. Posiada też portfel działek pod ewentualne inwestycje. W ciągu ostatnich 5 lat spółki z korzeniami IKEA w Polsce zainwestowały w naszym kraju ponad 5 mld złotych.

Reklama

- Polska jest trzecim krajem po Chinach i Rosji pod względem dynamiki wzrostu sprzedaży - mówi Katarzyna Balashov. - To dla spółki bardzo ważny strategicznie rynek również pod względem produkcji, bo jest drugim po Chinach producentem produktów.

To m.in. dzięki zamówieniom szwedzkiego koncernu Polska jest dziś największym producentem mebli w Europie, a w skali światowej zajmuje czwartą pozycję.

- Warunki do prowadzenia handlu w Polsce są bardzo dobre, szczególnie w naszej branży, bo zainteresowanie meblowaniem i wystrojem wnętrz rośnie - podkreśla przedstawicielka koncernu. - Według naszych prognoz polski rynek będzie wzrastał w najbliższych latach, w ciągu 20 lat nawet trzykrotnie. Staramy się, aby nasze sklepy były inspirujące - deklaruje Katarzyna Balashov. - Staramy się ułatwiać proces zakupowy naszym klientom poprzez oferowanie serwisów, które są bardzo istotne, szczególnie w przypadku takich zakupów jak meble kuchenne. Oferujemy nie tylko serwisy kompletowania, czyli zbierania poszczególnych elementów, dowozu, montażu, lecz także na wcześniejszym etapie projektowania i doradztwa.

Jak podkreśla, firma rośnie szybko głównie dzięki stałemu monitorowaniu potrzeb klientów - takie badania są prowadzone w każdym kraju.

- Prowadzimy lokalne badania upodobań, marzeń, planów dotyczących wyposażenie wnętrz, ciągle ulepszamy nasze produkty. W Polsce dużo mamy małych mieszkań, poniżej 50 metrów kwadratowych i to jest segment rynku, na którym znamy się bardzo dobrze. Mamy ogromne doświadczenie w oferowaniu rozwiązań, które pozwalają w sposób ergonomiczny i funkcjonalny wykorzystać małą przestrzeń - podkreśla Balashov.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Dowiedz się więcej na temat: IKEA | inwestycje zagraniczne | szwedzi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »