Sejm uchwalił obniżkę stawek interchange

Od 2015 r. opłata interchange pobierana przez banki podczas płatności kartami będzie wynosiła maksymalnie 0,3 proc. - przewiduje nowela ustawy o usługach płatniczych, którą uchwalił w piątek Sejm.

- Dzięki tej nowelizacji oraz bardzo podobnej nowelizacji z ubiegłego roku, od 2015 r. zapłacimy interchange od każdej transakcji płaconej kartami na poziomie 0,2-0,3 proc. i będzie to najniższa kwota w całej UE. Jeszcze dwa lata temu płaciliśmy 1,6 proc., czyli najwyższą kwotę w całej Unii Europejskiej - podkreślał tuż przed głosowaniem Wincenty Elsner (SLD), sprawozdawca sejmowej komisji finansów, która zajmowała się tym dokumentem.

- Interchange to nic innego jak parapodatek płacony od każdej transakcji wykonywanej przy użyciu karty płatniczej na rzecz banków. Po uchwaleniu tej nowelizacji w kieszeni przedsiębiorców oraz polskich konsumentów rok rocznie pozostawać będzie ponad miliard złotych więcej - dodał.

Reklama

Za przyjęciem noweli głosowało 424 posłów, 2 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Nowelizacja przewiduje, że w przypadku kart debetowych stawka interchange spadłaby do 0,2 proc., a dla kredytowych - do 0,3 proc.

Opłata interchange to opłata pobierana od transakcji bezgotówkowych dokonywanych kartami płatniczymi. Jest to druga w ostatnim czasie inicjatywa mająca na celu obniżkę tych stawek. W lipcu br. ścięto je do 0,5 proc.

Ustawa przewiduje też m.in. wydłużenie z 3 do 5 lat okresu, w którym maksymalne kwoty opłaty interchange nie będą obowiązywały w przypadku uruchomienia działalności przez nową organizację kartową. Jak podkreślał podczas prac nad dokumentem Elsner, zapis ten ma przyczynić się do rozwoju m.in. polskich organizacji kartowych.

Posłowie zdecydowali się na kolejne - w tak krótkim czasie - obniżenie stawki interchange, gdyż 1 stycznia 2015 r. w życie ma wejść porozumienie zawarte pomiędzy Komisją Europejską a jedną z organizacji kartowych - Visa Europe. Zgodnie z tym porozumieniem wszelkie transakcje realizowane w naszym kraju przez agentów rozliczeniowych, których siedziba znajduje się poza Polską, byłyby rozliczane właśnie po 0,2 i 0,3 proc. W efekcie agenci rozliczeniowi, będący polskimi przedsiębiorcami, straciliby na konkurencyjności, gdyż dla nich bariera interchange byłaby na poziomie 0,5 proc.

Jak wskazywał Elsner podczas drugiego czytania noweli w Sejmie, w wyniku takiej sytuacji można szacować, że ok. 70 proc. transakcji bezgotówkowych dokonywanych w Polsce przejęliby agenci rozliczeniowi już dzisiaj mający siedzibę poza naszym krajem. Dodał, że to pociągnęłoby za sobą zmniejszenie wpływów podatkowych z tytułu CIT i VAT. - Kwotowo jest to kilkadziesiąt milionów złoty rocznie - wskazywał.

Teraz nowela trafi do Senatu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: interchange | uchwalono | nowela ustawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »