Krótkie formy szkoleniowe - trend dotarł do Polski
Polski rynek szkoleniowy nieustannie ewoluuje. W latach 90. XX wieku szkolenia były dobrej ekskluzywnym - kosztowały nawet 2-3 krotnie więcej niż dziś, potem nastąpiła era szkoleń unijnych, które w praktyce były za darmo - szkoleni byli wszyscy i ze wszystkiego.
Równolegle, zwłaszcza duże firmy, zaczęto inwestować w zespoły trenerów wewnętrznych. Po czasie okazało się, że to rozwiązanie bywa bardziej kosztowne niż zlecenia usług na zewnątrz. W rezultacie rynek dotarł to punktu, w którym:
* Panuje obiegowa opinia, że wszyscy pracownicy przeszli mnóstwo szkoleń
* W rzeczywistości niektóre grupy pracownicze nie były szkolone już od lat
* Powrót do praktyki, aby większość pracowników mogła wziąć udział 1-2 szkoleniach w roku oznaczałby zwiększenie budżetu na szkolenia wielokrotnie. Jest to scenariusz mało prawdopodobny.
Z drugiej strony w samych oczekiwaniach uczestników również nastąpiły duże zmiany. Przedstawiciele pokolenia Y i Z traktują rozwój jako jeden z głównych motywatorów. Jednocześnie są bardzo wyczuleni na wszelkie zaburzenia równowagi life-work balance. Nie zgadzają się na scenariusz akceptowany przez X-y : konieczność uczestnictwa w dwudniowym szkoleniu oznacza, że nie wykonane zadania będę nadrabiał w domu i wieczorami. Dla iPokolenia dwudniowe formaty szkoleniowe są też trudniejsze do zaakceptowania ponieważ ich sposób przyswajania informacji ma charakter impulsowy, inspiracyjny - kompatybilny z serwisami społecznościowymi i w ogóle mediami elektronicznymi - przekonuje członek zarządu firmy szkoleniowej Gamma.
Odpowiedzią na te dwa zjawiska stały się krótkie formy szkoleniowe - nazywane również essence learningiem. Essence learning - ponieważ koncentruje się na sednie, esencji danego zagadnienia.
Całe spotkanie rozwojowe trwa od 2 do 4 godzin - czyli ułamek tradycyjnego szkolenia. Essence learning jest połączeniem dwóch formatów - mów motywacyjnych / inspiracyjnych i warsztatów.
W Polsce jeszcze niewiele firm wprowadziło krótkie formy szkoleniowe do swojej oferty. Firma szkoleniowa Gamma realizuje w tej konwencji essence learning, który - zgodnie z metodologią krótkich form składa się z części - inspiracji, praktyki i działań pozwalających wdrożyć nowe rozwiązania w praktykę.
Sesje essence learningowe z racji krótkiej formy często bazują na nowatorskich odniesieniach, formatach i ćwiczeniach. Mogą to być warsztaty odnoszące się do klasyków filmowych (Gwiezdne Wojny, James Bond etc.) , do najnowszych trendów (turkusowe organizacje, design thinking) czy też nowych technik szkoleniowych (treningi mentalne, praca z klockami lego etc.) .
Firma szkoleniowa Gamma posiada krótkie formy szkoleniowe w swojej ofercie od pewnego czasu. Dopiero jednak ubiegłym i obecnym roku organizacje zaczęły śmielej korzystać właśnie z tej formy rozwojowej. Ankieta przeprowadzona wśród zamawiających essence learning wskazała na przyczyny tego trendu:
Oszczędność czasu - dziś większą inwestycją w szkolenie jest czas pracy uczestnika poświęcony na szkolenie a nie na pracę niż środki finansowe.
Większa liczba uczestników - liczba uczestników może sięgać nawet 40 osób - to znacznie więcej niż w przypadku tradycyjnych szkoleń.
Większe możliwości - działy HR zwykle wybierają kilka tematów tworząc przekrojową akademię co daje możliwość zapraszania pracowników z różnych działów firmy.
Najczęściej z takich form korzystają firmy, które planują dedykować na szkolenia duże grupy pracowników, albo te organizacje, w których tradycyjne formy szkoleniowe już się wypaliły.
