PO chce kontroli NIK w TVP i Poczcie Polskiej w związku z ustawą abonamentową

W środę posłowie PO złożyli wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie "pilnej kontroli" w Telewizji Polskiej S.A. oraz w Poczcie Polskiej S.A. dotyczącej kwestii ochrony danych osobowych w związku z rządowym projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.

Na poprzednim posiedzeniu Sejm opowiedział się za dalszymi pracami nad rządowym projektem nowelizacji ustawy abonamentowej, która zmierza do uszczelnienia systemu poboru abonamentu radiowo-telewizyjnego. Ma to nastąpić dzięki włączeniu dostawców telewizji płatnej (operatorów sieci kablowych i platform satelitarnych) do procesu rejestracji odbiorników oraz identyfikacji ich użytkowników. Projekt noweli ustawy o opłatach abonamentowych zakłada, że Poczta Polska będzie mogła skierować do dostawców usług telewizji płatnej zapytanie dotyczące poszczególnych klientów, by ustalić obowiązek zarejestrowania przez nich odbiornika.

Reklama

Posłowie PO oczekują od NIK oceny, czy dano odpowiedni czas na przygotowanie systemu teleinformatycznego, który pozwoli przetwarzać dane osobowe. Zwracają się także o ocenę legalności zaproponowanych w projekcie zmian, w szczególności dotyczących sposobu pozyskiwania od dostawców usług telewizji płatnej danych o zobowiązaniach do uiszczenia opłat abonamentowych.

- Jest szereg wątpliwości dotyczących ochrony danych osobowych przy ustawie abonamentowej, jest ogromna obawa ludzi o to, że ich dane osobowe wyciekną, że te dwie instytucje zupełnie nie są przygotowane do tego, aby zajmować się przetwarzaniem danych osobowych - wskazywała posłanka PO Marta Golbik na konferencji w Sejmie.

- Liczymy na jak najpilniejszą interwencję i kontrolę w tych dwóch jednostkach po to, żeby chronić dane osobowe wszystkich abonentów - podkreśliła.

Zaproponowane zmiany ustawy abonamentowej przewidują też umorzenie postępowania egzekucyjnego wobec osób zalegających z tytułu nieuiszczania opłat abonamentowych, które w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy dopełnią swoich obowiązków, czyli dokonają rejestracji odbiornika (jeśli nie jest zarejestrowany) oraz uiszczą opłatę z góry za co najmniej 6 miesięcy. Ponadto wobec takich osób nie byłoby możliwe wszczynanie nowych postępowań egzekucyjnych dotyczących zaległości powstałych przed wejściem w życie ustawy.

Wiceminister kultury Paweł Lewandowski zapowiedział w połowie czerwca, że w ciągu najbliższego 1,5 roku do dwóch lat rząd planuje wprowadzić nowe rozwiązanie polegające na tym, że składka audiowizualna byłaby odprowadzana z PIT-em lub KRUS-em.

Za wątpliwe pod względem ochrony danych osobowych, a tym samym sprzeczne z prawem polskim i unijnym, proponowane przez rząd zmiany uznał Rzecznik Praw Obywatelskich. Zdaniem Adama Bodnara, nowelizacja zmierza też do uszczelnienia system poboru abonamentu w sposób niesprawiedliwy, dociskając tylko jedną grupę obywateli - tych, którzy korzystają z sieci kablowych i platform cyfrowych.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ustawa abonamentowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »