Asahi wprowadzi japońskie piwa do Polski, jest zadowolony z obecnego udziału w polskim rynku

Asahi Group Holdings, który przejął od SABMillera 11 browarów w Europie Centralnej, w tym trzy w Polsce, zapowiada wprowadzenie japońskich marek piwa do naszego kraju. Japończycy są zadowoleni z obecnego poziomu udziałów Kompanii Piwowarskiej w polskim rynku, nie chce ścigać się za wszelką cenę o ich wzrost.

Przedstawiciele japońskiej Asahi Group Holdings i Asahi Breweries Europe Ltd. spotkali się z dziennikarzami i ujawnili swoje plany na przyszłość po raz pierwszy od czasu sfinalizowania transakcji przejęcia środkowoeuropejskich aktywów należących wcześniej do SABMiller.

Łącznie po transakcji z SABMillerem Asahi w pięciu krajach Europy Centralnej (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia) ma 11 browarów, produkuje w nich 33 mln hektolitrów piwa i zatrudnia 7800 pracowników. Asahi jest też obecny m.in. we Włoszech, Holandii i w Wielkiej Brytanii.

Reklama

Spośród krajów środkowej Europy Polska jest zdecydowanie największym producentem piwa. Drugie pod tym względem są Czechy. Ogółem w czterech z pięciu krajów kupione przez Asahi browary mają pozycję lidera na rynku, jedynie na Słowacji zajmują one drugie miejsce.

Ryoichi Kitagawa, managing corporate officer Asahi Group Holdings, poinformował, że japońska firma nie ma obecnie planów kolejnych akwizycji.

- Zainwestowaliśmy już 10 mld euro w Europie, jesteśmy wysoko zlewarowani, więc w najbliższych latach nie będziemy myśleć o nowych dużych akwizycjach - powiedział Kitagawa.

Pytany o Polskę Paolo Lanzarotti, prezes Asahi Breweries Europe Ltd, poinformował, że w minionym roku fiskalnym, zakończonym 31 marca 2017 roku, grupa zanotowała wzrost sprzedaży piwa o około 8 proc.

Lanzarotti zastrzega, że celem nie jest powtórzenie tego wyniku, tym bardziej, że obecny rok fiskalny będzie trwał tylko 9 miesięcy i zakończy się 31 grudnia 2017 roku.

- Oczywiście ucieszylibyśmy się z utrzymania takiej dynamiki, ale nie jest to naszym celem. Nie chcemy też walczyć za wszelką cenę o każde plus/minus pół procenta udziału w polskim rynku, chcemy po prostu być na tyle silni, aby spokojnie realizować nasze zamierzenia - dodał.

Asahi Brewieries Europe, która operuje w Polsce poprzez Kompanię Piwowarską i posiada w naszym kraju browary w Poznaniu, Tychach i w Białymstoku, nie ujawnia wyników finansowych dotyczących samej Polski.

Swój udział w polskim rynku piwa szacuje na 37 proc. Wolumen sprzedaży piwa przez Kompanię Piwowarską wyniósł w zeszłym roku 13,8 mln hektolitrów, a cała sprzedaż piwa w Polsce szacowana jest na 38,6 mln hektolitrów. Wiceliderem jest notowana na warszawskiej giełdzie Grupa Żywiec.

Wśród planów dotyczących Europy Centralnej, w tym Polski, przedstawiciele Asahi wymieniają kolejne piwa niepasteryzowane, uruchomienie produkcji piwa o zawartości alkoholu 0,0 proc., a także sprowadzenie piw z Japonii, w tym marki "Super Dry", która ma 49 proc. udziałów w tamtejszym rynku.

- Musimy najpierw przygotować konsumentów na ten rodzaj piwa. Gdy będą gotowi, my też będziemy gotowi z dystrybucją - powiedział Lanzarotti.

Asahi Group Holdings za cel stawia sobie wzrost obecności czeskiej marki Pilsner Urquell w Japonii, gdyż jest ona tam bardzo mocno rozpoznawalna. Nie ma natomiast na razie planów eksportu do Japonii polskich piw.

- Moglibyśmy sprzedawać Tyskie w Japonii, ale na razie nie jest to naszym priorytetem - powiedział Lanzarotti.

Asahi Gruop Holdings jest w Japonii producentem piwa, a także napojów bezalkoholowych oraz żywności.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kompania Piwowarska S.A. | piwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »