Gminy siedzą na skarbach. Rząd ma pomysł, jak je wydobyć

Ciekawa dyskusja o projekcie ustawy o Polskiej Agencji Geologicznej na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Trwają prace nad powołaniem Polskiej Agencji Geologicznej, która miałaby zastąpić państwową służbę geologiczną. Przy okazji prac nad jej utworzeniem pojawiła się propozycja, by gminy bogatsze, które mają ogromne wpływy z opłat eksploatacyjnych, podzieliły się nimi z gminami biedniejszymi, które mają duży potencjał geologiczny, ale nie są w stanie go wykorzystać z powodu braku odpowiedniego zaplecza finansowego na uruchomienie tego typu przedsięwzięć.

Projektowane przepisy ograniczają dochody z tytułu opłaty eksploatacyjnej należnej gminom, ale tylko tym, dla których dochód roczny z tytułu opłaty eksploatacyjnej na głowę mieszkańca wyniesie więcej niż 500 zł. Nadwyżki trafiałyby do subfunduszu przeznaczonego na rozwój działalności geologiczno-górniczej w gminach.

Reklama

Bogate gminy powinny się podzielić

Chodzi o kilka-kilkanaście gmin w kraju, w zależności od poziomu wydobycia. Teraz jest to 15 gmin (na blisko 1400 gmin górniczych w kraju). Szacuje się, że przyniesie to około 70 mln zł rocznie. Niemal połowa z wpływów planowanego subfunduszu pochodziłaby z gminy Kleszczów, która według szacunków oddawałaby 5-6 proc. swojego budżetu.

- Nadwyżka z opłat eksploatacyjnych ma być przeznaczona na przygotowanie i udokumentowanie złóż, przeprowadzenie przetargu na kopaliny, które mogą być szybko eksploatowane - wyjaśnia Mariusz-Orion Jędrysek, wiceminister środowiska, Główny Geolog Kraju i Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Surowcowej Państwa.

Mariusz-Orion Jędrysek podaje przykład Lubelszczyzny, gdzie znajdują się udokumentowane w latach 80. ogromne zasoby bursztynu. - Te gminy zaczną mieć szybko wielkie przychody i wnosić do budżetu kolejne pieniądze - uważa Główny Geolog Kraju.

Szacuje się, że 40-50 gmin w najbliższych 2-3 latach może mieć znaczące przychody z wydobycia kopalin.

- Bogate gminy powinny się podzielić. To nie będą pieniądze zabierane gminom, to ponowna inwestycja, będą one przeznaczane tylko na rozwój bogactwa gmin. Chodzi o poszerzenie bazy i możliwości wykonania przez służbę takich badań geologicznych, które pozwolą na uruchomienie w szybkim tempie eksploatacji - zaznacza Mariusz-Orion Jędrysek.

Główny Geolog Kraju dodaje, że nie jest zasługą gminy ani odkrycie, ani udokumentowanie, ani eksploatacja złóż. Największym inwestorem w poszukiwania geologiczne i rozpoznanie złóż jest państwo.

Mariusz-Orion Jędrysek dodaje, że gminy te stałyby się już bogatsze o surowce, ale i miejsca pracy. Jak wyjaśnia, jedno miejsce pracy w najprostszej działalności geologiczno-górniczej typu wydobywanie piasku czy wód mineralnych implikuje powstanie od trzech do sześciu nowych miejsc pracy.

Zagrożone budżety gmin

W opinii Stowarzyszenia Gmin Górniczych i Śląskiego Związku Gmin i Powiatów nieprawdą jest, że utworzenie subfunduszu górniczego nie wpłynie na kondycję finansową jednostek samorządu terytorialnego.

- Od kilku lat gminy zrzeszone w naszych stowarzyszeniach postulowały do ministra finansów o korzystne rozwiązania w zakresie podatku od wyrobisk górniczych. Nie było takich rozwiązań, a gminy oddają coraz więcej podatków, które zostały uznane za nienależnie pobrane. W większości gmin oznacza to utratę możliwości realizowania podstawowych funkcji komunalnych - podkreśla Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego.

Jego zdaniem, sytuację pogorszy utworzenie subfunduszu. - Odebranie kolejnej części przychodów gmin w trakcie roku budżetowego będzie skutkowało radykalnym ograniczeniem możliwości zaspokojenie podstawowych funkcji komunalnych przez większość gmin - dodaje Mieczysław Kieca. [...]

Bartosz Dyląg

Więcej informacji na stronach Portalu Samorządowego

Dowiedz się więcej na temat: gminy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »