Nowy rok w sprzedaży funduszy rozpoczął się równie doskonale, jak przebiegło zakończenie 2017 roku. Styczniowy bilans nabyć i umorzeń był rekordowy od blisko trzech lat. Saldo wpłat i wypłat w styczniu wyniosło prawie +2,5 mld zł. Polacy nadal jednak, stronią od ryzyka, ponad 80 proc. badanych przedkłada bezpieczeństwo nad zysk.
Fundusze akcji zagranicznych od kilku miesięcy radzą sobie lepiej i tak było tym razem (+175mln PLN). Łączne napływy do pośrednich kategorii (stabilnego wzrostu, zrównoważonych i innych mieszanych) utrzymują się na plusie (+300 mln PLN) już od grudnia'16 i prawdopodobnie przejmują część środków umarzanych z funduszy absolutnej stopy zwrotu.
Te miały bowiem kolejny miesiąc na minusie (ósmy z ostatnich dziewięciu) i tym razem odpłynęło 188 mln PLN. Niska konkurencja ze strony depozytów bankowych sprawia, że napływy do funduszy pieniężnych utrzymują się na bardzo wysokim poziomie.
Reklama
W styczniu padł kolejny rekord w tej kategorii (niemal 1,4 mld PLN), a poziom miliarda PLN jest przekraczany już czwarty miesiąc z rzędu. Wygląda na to, że grudzień był tylko jednorazową wpadką dla funduszy obligacji.
Fundusze te, po miesiącu przerwy, powróciły w styczniu do trwającego od kwietnia'16 pozytywnego trendu i tym razem napłynęło 496 mln PLN. W rezultacie łączne napływy do funduszy rynku kapitałowego wyniosły aż 2,3 mld PLN (najwięcej od maja'13), a do funduszy rynku niepublicznego napłynęło dodatkowo 253 mln PLN. Na podstawie przepływów netto do poszczególnych kategorii funduszy inwestycyjnych szacujemy, że instytucje te kupiły w styczniu akcje na GPW za ok.158 mln PLN.
Najwięcej nowych środków do funduszy rynku kapitałowego pozyskał czwarty miesiąc z rzędu zdecydowanie PKO TFI (73 4mln PLN). Jak zwykle w czołówce (250 -30 0mln PLN) byli również Arka, Investors i Union. Fundusze z odpływami netto można policzyć na palcach jednej ręki, a najgorzej wypadł Altus TFI (-92 mln PLN).
Maciej Marcinowski
Najlepsze rozpoczęcie roku od niemal trzech lat (+2,5 mld zł)
Nowy rok w sprzedaży funduszy rozpoczął się równie doskonale, jak przebiegło zakończenie 2017 roku. Styczniowy bilans nabyć i umorzeń był rekordowy od blisko trzech lat. Saldo wpłat i wypłat w styczniu wyniosło prawie +2,5 mld zł. To nie tylko zdecydowanie więcej niż w grudniu, to również najlepszy styczeń od dekady.
- Bardzo wysoki, dodatni bilans wpłat
i umorzeń w styczniu pokazuje, że obecny rok zapowiada się bardzo optymistycznie. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że jednym z kluczowym czynników determinujących zachowanie się rynku TFI będą ewentualne podwyżki stóp procentowych. Aczkolwiek obserwując zaangażowanie inwestorów
w fundusze wydaje się, że dobra passa powinna trwać - mówi prof. Marcin Dyl, Prezes Zarządu IZFiA.
Źródło: IZFiA
Podobnie jak w poprzednim roku, również w styczniu inwestorzy skupili się na jednostkach funduszy
o niskim profilu ryzyka: funduszach gotówkowych i rynku pieniężnego. O ile same nabycia nie były wyjątkowo wysokie, o tyle wartość umorzeń była zauważalnie niższa, niż w grudniu, co ostatecznie przełożyło się na bardzo dobry wynik tej kategorii, niemal +1,35 mld zł, tj. o ponad 200 mln zł więcej niż grudniu. Wydaje się, że dopóki RPP nie zacznie podnosić stóp procentowych, dopóty ten typ funduszy będzie mógł notować kolejne sukcesy.
W grupie funduszy akcyjnych styczeń przyniósł zdecydowaną odmianę nastrojów, dzięki czemu fundusze te zanotowały prawie +0,36 mld zł przewagi nabyć nad umorzeniami. Warto przypomnieć,
że jeszcze w grudniu, inwestorzy zdecydowanie unikali akcji (-0,16 mld zł). Wciąż trudno prognozować czy to trwała odmiana.
Tradycyjnie pozytywny bilans odnotowano również w przypadku funduszy dłużnych. Ponad +0,5 mld zł przewagi nabyć nad umorzeniami potwierdza, że ta grupa funduszy wciąż cieszy się zaufaniem inwestorów. Tu również, jak i w przypadku funduszy gotówkowych i rynku pieniężnego, o sukcesie zadecydowała stosunkowo nieduża wartość samych odkupień. Niewspółmiernie lepsze saldo niż na koniec ubiegłego roku to wypadkowa o wiele mniejszych umorzeń w kategorii funduszy dłużnych złotówkowych oraz tych bez określonej głównej waluty.
Bardzo dobrze poradziły sobie fundusze mieszane (+0,28 mld zł). Tutaj o sukcesie - a saldo w styczniu było ponad dwa razy wyższe niż w grudniu - zdecydowały przede wszystkim nabycia, czyli sprzedaż brutto. Głównie dotyczy to takich kategorii, jak: fundusze zrównoważone oraz ochrony kapitału.
Fundusze absolutnej stopy zwrotu zaś nadal nie mogą powrócić do pozycji, jaką miały jeszcze kilkanaście miesięcy temu. W ubiegłym miesiącu zanotowały one saldo rzędu -70 mln zł i były najsłabszą grupą w styczniu. Warto przy tym pamiętać, że to kategoria, która - przynajmniej teoretycznie - swoją siłę powinna pokazać, gdy rynki finansowe zaczynają być mniej pewne,
a zmienność zwiększa się. Pozytywne wyniki zanotowały fundusze rynku niepublicznego (+41 mln zł) oraz fundusze dedykowane (niecałe +58 mln zł). Nie wpłynęło to jednak istotnie na obraz całego rynku.
Raport przygotował: Zespół Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy
spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.