Były prezes SKOK Kujawiak oskarżony o korupcję

O czterokrotne przyjęcie korzyści majątkowych w łącznej wysokości ponad 1 mln zł oskarżyła Prokuratura Regionalna w Gdańsku byłego prezesa upadłej w 2016 r. SKOK Kujawiak. Zarzucono mu też wyrządzenie szkody w majątku SKOK Kujawiak w wysokości 2 mln zł.

Poza przyjęciem łapówki i działaniem na szkodę SKOK, byłemu prezesowi zarzucono też bezprawne wpływanie na świadka - poinformował w poniedziałek Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

Akt oskarżenia przeciwko byłemu prezesowi SKOK Kujawiak wpłynął do Sądu Rejonowego we Włocławku. Oskarżonemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności; od ponad roku przebywa on w areszcie.

Jak wyjaśnił rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku Maciej Załęski, były prezes miał przyjmować łapówki w zamian za udzielanie pożyczek wbrew kryteriom przyjętym przez SKOK Kujawiak, w tym bez niezbędnych zabezpieczeń majątkowych. Zdaniem prokuratorów, działając w ten sposób wyrządził kierowanemu przez siebie podmiotowi szkodę w wysokości 2 mln zł.

Reklama

Poza b. prezesem tym samym aktem oskarżenia objęty został też adwokat, który w przeszłości prowadził obsługę prawną SKOK Kujawiak. Prokuratura oskarżyła go o udział w przyjęciu korzyści majątkowej w wysokości 80 tys. zł; przed sądem odpowie on za pomocnictwo w przestępstwie łapownictwa, za co grozi do 5 lat więzienia.

Jak wyjaśnił Załęski, pomocnictwo miało polegać na negocjowaniu z pożyczkobiorcą, w imieniu jednego z członków zarządu SKOK Kujawiak, wysokości łapówki i uczestniczeniu w jej przekazaniu. Rzecznik dodał, że chodziło o 80 tysięcy złotych, które to pieniądze zostały wręczone w zamian za udzielenie przez SKOK - z naruszeniem wewnętrznych procedur - 1,8 mln zł pożyczki.

Adwokat został zatrzymany we wrześniu ub.r. Nie przyznał się wówczas do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Prawnik przez 3 miesiące był tymczasowo aresztowany, orzeczono też wobec niego - na czas prowadzenia postępowania - zakaz wykonywania zawodu. Jak informowali prokuratorzy, zakaz związany jest m.in. z faktem, iż adwokat pełnił funkcję obrońcy trzech innych osób, którym prokuratura już wcześniej przedstawiła zarzuty w tym samym śledztwie.

Kierując w tej sprawie akt oskarżenia Prokuratura Regionalna w Gdańsku zakończyła jeden z wątków śledztwa, w którym bada nieprawidłowości w działalności SKOK Kujawiak pomiędzy 2008, a 2014 rokiem. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w 2016 r. po zawiadomieniu złożonym przez zarządcę komisarycznego upadłej w 2016 r. SKOK Kujawiak. Początkowo postępowanie prowadzone było przez prokuraturę we Włocławku, a w lutym ub.r. przejęła je Prokuratura Regionalna w Gdańsku.

W sumie w śledztwie podejrzanych jest wciąż pięć osób, w tym czterech członków zarządu Kasy. Jest wśród nich nadal były prezes, którego prokuratura podejrzewa o popełnienie innych przestępstw, niż te, w sprawie których został już oskarżony.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2017

PAP
Dowiedz się więcej na temat: prezes | SKOK | kujawiak | oskarżone | prokuratura regionalna | oskarżeni | prokuratura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »