Dalszy wzrost popytu i cen. Pierwszy kwartał 2018 roku na rynku nieruchomości wtórnych

Boom na rynku nieruchomości wtórnych nie słabnie. Pierwszy kwartał 2018 roku pośrednicy w obrocie nieruchomościami zamknęli na plusie. Ponad połowa pytanych przez PFRN sprzedała więcej mieszkań. A aż 90 proc. profesjonalistów odnotowało wzrost cen. Tak wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Polską Federację Rynku Nieruchomości "Puls rynku".

Więcej transakcji, wyższe ceny

To był dobry początek roku dla rynku nieruchomości wtórnych. Ponad połowa pośredników w obrocie nieruchomościami odnotowała większe zainteresowanie kupnem mieszkania. W zależności od regionu kraju był to wzrost nawet o 6-10 proc. W szczególnie dobrej sytuacji są większe ośrodki, gdzie podaż jest duża. Są jednak miejsca, w których mieszkań brakuje, a przez to liczba transakcji maleje. Na taką sytuację wskazuje co trzeci pytany przez PFRN pośrednik.

To w takich, najczęściej mniejszych miejscowościach ceny rosną najszybciej. Jednak za mieszkania więcej musimy zapłacić w całym kraju. Aż 90 proc. profesjonalistów mówi o podwyżkach za metr kw.

Reklama

wymarzonego lokum. 37 proc. ankietowanych zauważyło niewielki wzrost - do 5 proc. Kolejne 34 proc. - już większy, bo na poziomie 6-10 proc., a co piąty - wskazuje na podwyżkę rzędu 11-15 proc.

- Taka sytuacja wynika niewątpliwie z końca programu "Mieszkanie dla Młodych". Ostatnia możliwość, by skorzystać z dopłat napędziła koniunkturę. W niektórych ośrodkach wysokie ceny związane są jednak z brakiem mieszkań na rynku. Z wielką uwagą przyglądamy się pracom rządu nad nowym programem "Mieszkanie Plus". Choć wielu z nas wątpi, by nowe rozwiązanie zrewolucjonizowało rynek, niemniej może mieć wpływ na obecną sytuację w branży - mówi Andrzej Piórecki, prezydent Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

Droższy wynajem

Więcej transakcji pośrednicy obsługiwali też na rynku wynajmu mieszkań. Ponad 40 proc. pytanych przez PFRN I kwartał 2018 roku zamknęło bilans na plusie także i w tym segmencie rynku. Zdecydowana większość pośredników mówi o wzroście na poziomie do 10 proc. Równocześnie co trzeci nie odnotował żadnych zmian w porównaniu z IV kwartałem 2017 roku. A niewiele ponad 15 proc. mówi o mniejszym zainteresowaniu wynajmem. Często się tak dzieje na początku roku. Największa koniunktura przypada zwykle na jesień.

Jeśli chodzi o rynek wynajmu, to tu także mamy do czynienia ze wzrostem cen. Potwierdza to aż 70 proc. ankietowanych. Większość, bo ponad 40 proc. mówi o nieznacznej podwyżce - na poziomie do 5 proc. Co piąty zauważył wzrost o 6-10 proc.

Siła gospodarki

Co miało największy wpływ na rynek nieruchomości wtórnych na początku roku? Pośrednicy (blisko 60 proc. pytanych) zwracają uwagę na utrzymującą się dobrą sytuację gospodarczą: niskie stopy procentowe, wysoką dynamikę wynagrodzeń i niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych, co przekłada się na większy popyt na rynku mieszkaniowym. Część klientów kupuje mieszkania za gotówkę. Niemal połowa profesjonalistów zwraca uwagę także na boom na rynku nieruchomości pierwotnych, co wciąż - mimo dobrej koniunktury na rynku nieruchomości wtórnych - zmniejsza zainteresowanie mieszkaniami z drugiej ręki. Co trzeci wymienia również koniec rządowego wsparcia i programu "Mieszkanie dla młodych", co niewątpliwie miało wpływ na większą liczbę transakcji kupna-sprzedaży w I kwartale tego roku.

I choć w wielu miejscach sytuacja na rynku pozostała stabilna, bo znaczna część mieszkań dostępnych na rynku nie spełniała kryteriów cenowych programu, to wraz z końcem programu część pośredników odczuje zmniejszenie liczby klientów i przeprowadzonych transakcji kupna-sprzedaży.

Pośrednicy z zaciekawieniem przyglądają się także pracom rządu nad nowym Kodeksem urbanistyczno-budowlanym. Nowe przepisy mają m.in. usprawnić i uprościć proces inwestycyjno-budowlany, co przekłada się na większe zainteresowanie działkami pod budowę własnego domu.

Profesjonaliści przyglądają się także nowemu rządowemu programowi "Mieszkanie Plus". Już wiadomo, że czynsze nie będą tak niskie, jak początkowo zakładano. Rząd zapowiada dopłaty, zwłaszcza dla młodych i biedniejszych. Zdecydowana większość pytanych, bo aż 78 proc. zwraca jednak uwagę, że program nie ma i nie będzie miał większego wpływu na rynek nieruchomości wtórnych. Tylko 14 proc. wierzy, że wyższe czynsze w programie mogą się przełożyć na wzrost zainteresowania kupnem mieszkań z drugiej ręki.

Polska Federacja Rynku Nieruchomości (PFRN) jest dobrowolnym związkiem samorządnych organizacji posiadających osobowość prawną.

Opr. KM

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2017

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wzrost | 2018 | popyt | kwartał | ceny | rynek | wzrost cen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »