Rosja wprowadza kontrsankcje

Niższa izba rosyjskiego parlamentu, Duma Państwowa, przyjęła we wtorek w pierwszym czytaniu projekt ustawy o krokach odwetowych w odpowiedzi na sankcje USA.

Teraz jednak projekt będzie zmodyfikowany w związku z zaleceniami m.in. administracji prezydenta Rosji.Za przyjęciem projektu odpowiedziały się wszystkie cztery frakcje partyjne zasiadające w Dumie.

Projekt, który wniesiono do izby w kwietniu, pozwala władzom Rosji na wprowadzanie ograniczeń w odpowiedzi na sankcje wobec Rosji. Deputowani proponowali konkretne sfery, w których wprowadzono by takie restrykcje.

Mowa była m.in. o zakazie sprowadzania do Rosji amerykańskich lekarstw i tytoniu, alkoholu, czy też zakazie zatrudniania amerykańskich specjalistów.

Reklama

Organizacje charytatywne zaprotestowały przeciwko zakazowi sprowadzania leków i sprzętu medycznego i zwróciły się w tej sprawie do przewodniczących obu izb parlamentu Rosji.

Według mediów administracja (kancelaria) prezydenta Władimira Putina mocno skrytykowała projekt i była przeciwna przyjęciu go w pierwszym czytaniu. Na Kremlu uznano bowiem, że przyniesie on szkody, nie tyle firmom amerykańskim, co rosyjskim.

Rada ds. ustawodawczych Dumy zaproponowała 11 maja, by projekt nie wymieniał konkretnych sfer, w których wprowadzone będą sankcje, ale by przyznawał rządowi kompetencje, które pozwalałyby na zakazanie sprowadzania wszelkiego rodzaju towarów i surowców, prócz tych o istotnym znaczeniu dla życia.

Ostatecznie przyjęto go we wtorek w pierwotnym kształcie, a będzie on zmieniony w drugim czytaniu.

Rosyjcy deputowani przygotowali projekt po tym, jak USA nałożyły sankcje na przedstawicieli wielkiego rosyjskiego biznesu, m.in. Olega Deripaskę i Wiktora Wekselberga.

PAP

.........................

Przygotowywana ustawa zakłada między innymi wprowadzenie embarga na import: lekarstw, tytoniu, alkoholu, urządzeń elektronicznych i oprogramowania komputerowego. Dokument przewiduje też ograniczenie współpracy w takich sferach jak: energetyka jądrowa, lotnictwo, kosmonautyka oraz zakłada stworzenie tak zwanych "czarnych list" obywateli państw zachodnich, którzy nie będą mogli wjechać do Rosji. Katalog konkretnych działań opracuje rząd gdy ustawa zostanie podpisana przez prezydenta.

Rosyjscy eksperci obserwujący prace parlamentarzystów ostrzegają, że przygotowywane działania bardziej zaszkodzą Rosji, niż zachodnim krajom.

Podają jako przykład ogłoszone w 2014 roku embargo odwetowe na produkty spożywcze z obszaru Unii Europejskiej, które spowodowało braki na wewnętrznym rynku, wzrost cen towarów i obniżenie ich jakości.

IAR

PAP/IAR
Dowiedz się więcej na temat: sankcje dla Rosji | sankcje USA wobec Rosji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »