Prezes ZUS: e-składka poprawiła dyscyplinę płatników

145 miliardów 900 milionów złotych wpłacono do ZUS w ramach e-składki - poinformowała Informacyjną Agencję Radiową prezes Zakładu profesor Gertruda Uścińska. Wyjaśniła, że jest to więcej o 10 procent niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

Z e-składki - czyli indywidualnego przelewu na indywidualny rachunek zamiast kilku odrębnych wpłat na poszczególne fundusze - przedsiębiorcy korzystają od 1 stycznia. Prezes Uścińska dodaje, że wprowadzenie e-składki znacznie poprawiło dyscyplinę płatników dzięki czemu wpływy ze składek spokojnie wystarczają na pokrycie około 80 procent wydatków FUS.

Według prezes ZUS, dzięki e-składce uporządkowano nie tylko wpłaty bieżące, ale też w większości udało się uregulować sytuacje, w których płatnicy mieli w ZUS-ie zadłużenie. Bieżące wpłaty osób, które miały bądź mają zaległości składkowe wpływają w pierwszej kolejności na najstarsze zaległości. Prezes zwróciła też uwagę, że dzięki wprowadzeniu jednego indywidualnego rachunku jest mniej błędów we wpłatach. O ile wcześniej co miesiąc było kilkadziesiąt przelewów z błędami, to obecnie miesięcznie jest ich nie więcej niż 20.

Reklama

Wprowadzenie e-składki chwalą też przedsiębiorcy, którzy nie muszą już odprowadzać oddzielnych składek na ubezpieczenie społeczne, składki zdrowotnej i na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych czy Fundusz Emerytur Pomostowych. Podkreślają, że jeden przelew na łączną kwotę wszystkich składek to bardzo dobre rozwiązanie.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »