Cały czas w rejonie istotnej strefy oporu

Podobnie jak w piątek, ważną rolę odgrywały wczoraj dwa węzły cenowe Fibonacciego. W porannej fazie notowań (na skutek niewielkiego wzrostu presji podażowej w Eurolandzie) seria grudniowa w stosunkowo szybkim tempie dotarła do lokalnej zapory popytowej: 2262-2265 pkt. Bykom udało się wsparcie wybronić i dodatkowo zainicjować z tego rejonu ruch odreagowujący.

Podobnie jak w piątek, ważną rolę odgrywały wczoraj dwa węzły cenowe Fibonacciego. W porannej fazie notowań (na skutek niewielkiego wzrostu presji podażowej w Eurolandzie) seria grudniowa w stosunkowo szybkim tempie dotarła do lokalnej zapory popytowej: 2262-2265 pkt. Bykom udało się wsparcie wybronić i dodatkowo zainicjować z tego rejonu ruch odreagowujący.

W konsekwencji wydarzenia przeniosły się w okolicę historycznie potwierdzonego już oporu fibo: 2284-2287 pkt, który w trakcie piątkowego handlu powstrzymał kupujących (choć doszło tutaj do wyraźnego naruszenia górnego ograniczenia strefy).

Można zatem stwierdzić, że na serii grudniowej w dalszym ciągu mamy obecnie do czynienia z rozwijającym się trendem bocznym (oczywiście w ujęciu intradayowym), choć z racji utrzymywania się kontraktów ponad zakresem: 2262-2265 pkt niewielką przewagę zachowuje obóz byków.

Tak jak sugerowałem we wczorajszym komentarzu wideo, negacja w/w przedziału wskazywałaby zatem na rosnącą presję podażową, co byłoby równoznaczne z wybiciem dolnego ograniczenia konsolidacji. Niewykluczone, że spotkałoby się to wówczas z nieco bardziej wyrazistą reakcją ze strony sprzedających.

Reklama

Natomiast w przypadku konsekwentnego utrzymywania się serii grudniowej ponad zakresem: 2284-2287 pkt (co byłoby równoznaczne z wybiciem zniesienia 38.2% całej podfali spadkowej) można by mówić o sygnale kontynuacji ruchu wzrostowego, zapoczątkowanego w ważnym przedziale wsparcia Fibonacciego: 2226-2232 pkt. Bezpośrednim celem stałby się w tej sytuacji pułap cenowy 2326 pkt wraz

z przebiegającą w pobliżu linią ML (kolor niebieski).

Podsumowując, w kontekście działań odwetowych inicjowanych obecnie przez kupujących pozytywną kwestią pozostaje na pewno wczorajsza obrona lokalnej zapory popytowej: 2262-2265 pkt (warto zwrócić uwagę, że w trakcie piątkowej odsłony mieliśmy do czynienia z analogicznym przebiegiem zdarzeń, czyli obroną intradayowego wsparcia wyznaczonego na bazie zniesienia 38.2%).

Z drugiej jednak strony jeszcze sporo brakuje (w sensie technicznym) do realizacji scenariusza zakładającego negację ostatniej podfali spadkowej, zainicjowanej w korytarzu fibo: 2384-2392 pkt. Tak jak sugerowałem w poniedziałkowym komentarzu wideo (prawie 15 minutowy materiał), pierwszym symptomem odzyskiwania przez kupujących przewagi technicznej w nieco szerszym horyzoncie czasowym byłaby udana próba trwałego wybicia oporu: 2284-2287 pkt. Wczorajsze zamknięcie wypadło kilka punktów ponad górnym ograniczeniem wymienionego zakresu (oznaki relatywnej siły indeksu WIG20 względem rynków bazowych; duży wpływ alokacji kapitałów w związku z zakwalifikowaniem rynku polskiego do rynków rozwiniętych), dlatego istotny w tym kontekście powinien okazać się przebieg dzisiejszej odsłony (negatywnie odniósłbym się tutaj do kolejnego, krótkotrwałego naruszenia oporu; szczegóły zaprezentuję w pierwszym opracowaniu online).

Paweł Danielewicz

Analityk Techniczny

Makler Santander Biuro Maklerskie

pawel.danielewicz@santander.pl

Santander Dom Maklerski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »