Oprocentowanie kredytów we frankach najwyższe od czterech lat

Płacone obecnie raty kredytów we frankach są najwyższe od połowy 2017 r. Wpływa na to nie tylko utrzymywanie się kursu franka na dość wysokim poziomie ok. 3,80 zł. W ostatnich dniach rośnie również LIBOR CHF 3M, od którego zależy oprocentowanie tego rodzaju kredytów. Jego poziom jest już najwyższy od czterech lat. Z wyliczeń Expandera wynika, że styczniowa rata będzie o 123 zł wyższa niż przed rokiem. Jeśli oprocentowanie nadal będzie rosło, to rata może wzrosnąć o kolejne kilkaset złotych.

Kredyty udzielone we frankach szwajcarskich są w zdecydowanej większości spłacane terminowo, mimo że obecny kurs franka w niektórych przypadkach jest blisko dwukrotnie wyższy niż w momencie udzielenia kredytu.

Przed problemami frankowiczów uratowały niezwykle niskie stopy procentowe w Szwajcarii. Dzięki nim oprocentowanie wielu takich kredytów nie przekracza 1 proc. w skali roku, a są i takie, których oprocentowanie jest ujemne. Wiele wskazuje na to, że taka sytuacja nie będzie trwała wiecznie. To nie jest normalne, że bank płaci odsetki komuś, komu udzielił kredytu lub że klient musi dopłacić za możliwość trzymania pieniędzy w banku. Za jakiś czas stopy procentowe w Szwajcarii istotnie wzrosną. Być może właśnie obserwujemy tego początki.

Reklama

Oprocentowanie kredytów we frankach zwykle jest sumą marży banku i stawki LIBOR CHF 3M. Od 21 stycznia 2015 r. LIBOR wynosił od -0,96 proc. do -0,71 proc. W tym roku zaczął jednak niespodziewanie rosnąć. Jego obecny poziom -0,7024 proc. (na dzień 11 stycznia) jest najwyższy od niemal czterech lat. To oczywiście przełoży się na wzrost oprocentowania kredytów, choć nie stanie się to od razu. Zwykle banki tylko raz na 3 miesiące aktualizują oprocentowanie, uwzględniając aktualny poziom stawki LIBOR.

Pobierz za darmo program PIT 2018

W przypadku kredytów we frankach poziom raty zależy nie tylko od oprocentowania, ale także od kursu walutowego. Ten niestety również nie sprzyja frankowiczom. Przed rokiem kurs franka wynosił ok. 3,55 proc., a obecnie ok. 3,80 zł. To wszystko sprawia, że rata kredytu na kwotę 300 000 zł na 30 lat, zaciągniętego w styczniu 2008 r., jest o 123 zł wyższa niż przed rokiem (z 1608 zł do 1732 zł).

Bardzo trudno jest przewidzieć, co będzie działo się z kursem franka w przyszłości. Prawdopodobne jest natomiast, że oprocentowanie będzie rosło. Gdyby LIBOR CHF 3M przestał być ujemny, a więc wyniósł zero, a kurs pozostał na obecnym poziomie, to rata wzrosłaby o kolejne 115 zł (do 1847 zł). Gdyby stawka LIBOR powróciła do poziomu z stycznia 2008 r., to przy obecnym kursie franka, rata wyniosłaby aż 2340 zł. Byłaby więc aż o 608 zł wyższa niż obecnie.

Jarosław Sadowski

Expander.pl
Dowiedz się więcej na temat: frank szwajcarski | kredyt | oprocentowanie kredytu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »