Kto najchętniej kupuje obligacje skarbowe?

Ministerstwo Finansów bije rekordy sprzedaży obligacji skarbowych. Najchętniej kupują je osoby w wieku prawie 60 lat.

W 2018 r. obligacje cieszyły się prawie dwa razy wyższym popytem niż w 2017 r. Przez 12 miesięcy Polacy wydali na obligacje 12 706,4 mln zł, czyli średnio ponad miliard miesięcznie.

- W ostatnich miesiącach na popularności zyskiwały papiery indeksowane inflacją, które jednak, w związku z dopłatami do energii elektrycznej, nie będą w 2019 roku aż tak zyskowne, jak można było się spodziewać - mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartosz Turek, analityk Open Finance.

Najwięcej sprzedało się papierów, w które można zainwestować na krótko. Chodzi o obligacje dwuletnie oprocentowane na 2,1 proc. w skali roku i trzymiesięczne z 1,5-proc. kuponem. Jest to o tyle zaskakujące, że po potrąceniu podatku dają one skromny zarobek - odpowiednio 1,7 proc. i 1,22 proc. zysku "na rękę". Jest to za mało, aby pokonać prognozowaną na 2019 rok inflację, nawet gdyby nie przekroczyła ona poziomu 2,5 proc. - Co warto podkreślić, właśnie na taki scenariusz wskazuje najnowsza projekcja przygotowana przez NBP - dodaje B. Turek.

Reklama

Pomimo niemal pewności osiągnięcia realnej straty na inwestycji, większość inwestorów (ponad 61 proc.) kupuje właśnie te papiery. Powód? Najpewniej sporo osób jest zmęczonych poszukiwaniem dobrze oprocentowanych lokat.

Pod koniec 2018 roku rosnącą popularnością cieszyły się obligacje, które dawały wyższy procent. Chodzi przede wszystkim o obligacje 4-letnie, oprocentowane w pierwszym roku na 2,4 proc., ale później ich zyskowność przekraczać ma inflację o 1,25 pkt. proc. Podobnie było z papierami 10-letnimi. Ich popularność także wyraźnie wzrosła pod koniec 2018 roku.

Dziesięciolatki na początku dają zarobić 2,7 proc., a potem 1,5 pkt. proc. ponad inflację. Dla nabywców tych obligacji złą informacją może być najświeższa projekcja przygotowana przez NBP, z której wynika, że w bieżącym roku inflacja nie przekroczy 2,5 proc. podczas gdy jeszcze w listopadzie 2018 r. spodziewano się 3,2-proc. wzrostu cen w 2019 roku. Zyski z długoterminowych obligacji skarbowych będą więc niższe.

W 2018 roku oba typy papierów Polacy kupili za prawie 4,4 mld złotych, przy czym popularność czterolatek była trzykrotnie wyższa niż dziesięciolatek. Wytłumaczenie takiej zależności jest oczywiście prozaiczne: Polacy nie chcą mrozić kapitału na tak wiele lat i to pomimo tego, że 10-letnie obligacje skarbowe będą generowały zysk przekraczający inflację, dopóki wzrost cen mierzony wskaźnikiem CPI nie przekroczy 7,9 proc.

- Jak wynika z szacunków Open Finance, statystyczny nabywca obligacji skarbowej ma prawie 60 lat - dodaje analityk.

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: obligacje skarbowe | Ministerstwo Finansów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »