Poszkodowani w aferze GetBack w Ministerstwie Finansów

Prezes stowarzyszenia poszkodowanych obligatariuszy Artiom Bujan powiedział przed rozpoczęciem spotkania, że celem jest odzyskanie pieniędzy, które stracili obligatariusze. Jego zdaniem, kary administracyjne nakładane na uczestników afery powinny trafić do poszkodowanych. Artiom Bujan podkreśla, że państwo zyskało już na podatkach płaconych w tej sprawie, a także na korzystnych transakcjach banków z udziałem skarbu państwa.

Mariusz Wójcik ze stowarzyszenia podkreśla, że odpowiedzialność w tej kwestii powinna ponieść nie tylko firma, ale także osoby, które nią zarządzały. Dodaje on, że wciąż nie ukarano nikogo z rady nadzorczej spółki, której zadaniem było monitorowanie poczynań spółki.

Według szacunków poszkodowanych w aferze GetBack jest około 9 tysięcy osób. Ich strata sięga około 2,5 miliarda złotych. Firma, która skupowała i egzekwowała wierzytelności, upadła w kwietniu 2018 roku

Ministerstwo finansów nie mówi "nie" funduszowi poszkodowanych w sprawie GetBack. Miałyby do niego trafić pieniądze z kar administracyjnych nakładanych w tej sprawie. Resort zastrzega, że na ostateczną ocenę tego pomysłu potrzeba dodatkowych informacji.

Rzecznik prasowy ministerstwa finansów Paweł Jurek powiedział, że resort czeka na szczegółowe propozycje obligatariuszy. Potwierdził on, że podczas spotkania padła propozycja utworzenia funduszu rekompensat. Odniesienie się do tego pomysłu będzie możliwe po przedstawieniu konkretnych propozycji. Przypomniał też, że sprawą zajmują się organy nadzorcze.

Wcześniej obligatariusze informowali, że ministerstwo wstępnie wyraziło zgodę na taki fundusz.

Według szacunków, poszkodowanych w aferze GetBack jest około 9 tysięcy osób. Ich strata sięga około 2,5 miliarda złotych. Firma, która skupowała i egzekwowała wierzytelności upadła w kwietniu 2018 roku.