Nadzieje na odbicie w Chinach

Choć opublikowane w dniu dzisiejszym dane o wzroście gospodarczym w Chinach okazały się słabsze od prognoz, a dynamika PKB wyhamowała w II kw. do 6.2% r/r z 6.4% r/r w pierwszych trzech miesiącach 2019 r., podczas gdy konsensus zakładał spadek do 6.3% r/r, to jednak rynek ucieszył się bardziej z solidnych czerwcowych danych o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, które wskazują, że stymulacja chińskich władz daje pozytywny skutek.

Choć opublikowane w dniu dzisiejszym dane o wzroście gospodarczym w Chinach okazały się słabsze od prognoz, a dynamika PKB wyhamowała w II kw. do 6.2% r/r z 6.4% r/r w pierwszych trzech miesiącach 2019 r., podczas gdy konsensus zakładał spadek do 6.3% r/r, to jednak rynek ucieszył się bardziej z solidnych czerwcowych danych o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, które wskazują, że stymulacja chińskich władz daje pozytywny skutek.

Produkcja przemysłowa odbiła do 6.3% r/r z 5.0% i oczekiwań na poziomie 5.2% r/r. Sprzedaż detaliczna wzrosła natomiast do 9.8% r/r z 8.6% r/r i mediany prognoz rynkowych na poziomie 8.3% r/r. Dane te dają nadzieję, że druga połowa roku może przynieść wzrost aktywności gospodarczej, co pozytywnie wpływa na sentyment wśród inwestorów.

Na rynku walutowym po lepszych od oczekiwań danych z Chin pozytywnie wyróżniają się waluty antypodów. Kurs AUD/USD zbliża się do strefy kluczowego oporu powyżej 0.70, podobnie jak para NZDUSD. Na rynku akcyjnym sentyment również jest wyśmienity, a kontrakt terminowy na S&P 500 kreśli nowe ekstrema powyżej 3020 pkt. Niemiecki Dax świetnie rozpoczyna poniedziałkowy handel wracając powyżej 12400 pkt. i odrabiając tym samym część ubiegłotygodniowej przeceny, co zmniejsza nieco zarysowaną w ostatnim czasie sporą dysproporcję pomiędzy indeksami w USA, a tymi na Starym Kontynencie.

Reklama

Parkiety w USA wspierane były nadziejami na cięcie stóp, podczas gdy w giełda w Niemczech traciła w związku z komunikatami płynącymi ze spółek wskazującymi na spadek zysków.

Rynek w ostaniem czasie żył głównie polityką monetarną i nadziejami na jej złagodzenie. W tym tygodniu zaplanowanych jest również szereg wystąpień amerykańskich bankierów centralnych, wśród których znajduje się także Powell, ale obniżka stóp za dwa tygodnie wydaje się już być przesądzona.

Piątkowe komentarze Evansa z Chicago Fed czy Barkina, szefa oddziału w Richmond, podnosiły obawy związane z zagrożeniami dla amerykańskiej gospodarki. W tym tygodniu nieco świeżości na rynek może wnieść sezon wyników, rozpoczynający się tradycyjnie już publikacjami największych banków.

Przed rozpoczęciem dzisiejszej sesji poznamy raport Citigroup, a jutro JP Morgan, Wells Fargo i Goldman Sachs. Na rynku surowcowym tydzień rozpoczyna się spokojnie. Notowania ropy w przypadku odmiany WTI stabilizują się w pobliżu 60 USD za baryłkę, a jedna uncja złota kosztuje nieco więcej niż 1410 USD.

Jacek Bakoński

Ekspert ds. organizacji obrotu

Departament Rynków Nieregulowanych

Dom Maklerski mBanku

mForex.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »