W Rosji już ponad 16 milionów ludzi żyje w ubóstwie, mimo rozwiniętego systemu zapomóg i zasiłków. Jednak ceny rosną, a pomoc społeczna - mimo deprecjacji rubla - nie ma więcej środków. Gdyby nie zaniżone minimum socjalne, biednych byłoby o wiele więcej.Rząd rosyjski utrzymuje jednak, że można wyżywić się w Rosji za równowartość ok. 270 złotych, czyli 3863 rubli. W grudniu prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladimir-putin,gsbi,9" title="Władimir Putin" target="_blank">Władimir Putin</a> oświadczył, że obecna sytuacja na rynku finansowym Rosji została wywołana czynnikami zewnętrznymi, przede wszystkim spadkiem cen ropy naftowej, a w konsekwencji również gazu ziemnego. Według prezydenta, w najbardziej niekorzystnym wariancie na wyjście z kryzysu Rosja będzie potrzebowała około dwóch lat.(abs) <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/przemyslaw-marzec">Przemysław Marzec</a>