Polskie gry z rządowym wsparciem

Czwartek, 28 kwietnia 2016 (15:14)

- Bardzo mi miło, że możemy ogłosić dwa nowe programy, które wpisują się w główny plan rządu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, służące wsparciu innowacyjności i polskiego przemysłu - mówi na spotkaniu inaugurującym konkurs "Gra na innowacje - miliony dla kluczowych sektorów gospodarki" Jarosław Gowin, wicepremier a także minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Dysponentem środków jest Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Nabór wniosków do dwóch programów: GAMEINN i INNOSTAL, rusza 1 czerwca br.

200 mln złotych z programu "Gra na innowacje"

- Uruchamiamy programy w precyzyjnie zdefiniowanym sektorze gospodarki, tam gdzie została przekroczona masa krytyczna, gdzie dostrzegalny jest wzrost obrotów i konkurencyjności, tam też interwencja środków publicznych jest uzasadniona - tłumaczy Gowin. - NCBR inicjuje dwa programy sektorowe z bardzo - mogłoby się wydawać odległych od siebie dziedzin: przemysł ciężki i przemysł wirtualny. Paradoksalnie obie branże maja wspólną cechę - potrafią uzależnić od siebie odbiorcę produktów - podkreśla prof. Maciej Chorowski, dyrektor NCBR.

- Z jednej strony jest to program, który ma wspierać reindustrializację Polski. Jednakże podczas tego procesu nie powinniśmy myśleć o dymiących kominach. Przemysł może, a nawet musi być nowoczesny, konkurencyjny. W 2015 r. zużycie stali w Polsce wyniosło ok. 10 mln ton, z czego ok. 65 proc. pochodziło z importu. Chcemy to zmienić, ale nie konkurując niską ceną, ale nowoczesnymi stalowniami i innowacyjnymi rozwiązaniami podkreślił Gowin.

Polskie gry z dopalaczem

- GAMEINN to program stawiający na innowacyjność w bardzo specyficznej dla Polski branży. Roczne obroty zbliżają się do 2 mln złotych. Potencjał rozwojowy jest ogromny. Obroty branży gier na świecie sięgają 80 mld dolarów - tłumaczy wicepremier i minister szkolnictwa wyższego. - Finansowanie sektorowe, pieniądze publiczne mają służyć likwidacji luki kompetencyjnej w polskim przemyśle, który chce nabrać rozpędu. Służyć temu mają prace badawczo-rozwojowe. Chciałbym zwrócić uwagę, że gry to element tworzenia pewnej kultury rozwoju środowisk branżowych, które mogą przyczynić się w przyszłości do wzmocnienia bezpieczeństwa państwa, do budowania przewag konkurencyjnych także w innych sektorach gospodarki - tłumaczy Chorowski.

Wnioski do programu GAMEINN można składać od 1 czerwca do 16 sierpnia br., a wartość dofinansowania projektów rozpoczyna się od 500 tys. zł, kończy zaś na 20 mln zł. Na program, który powstał na wniosek Porozumienia Polskie Gry, reprezentowanego przez CD Projekt, przewidziano 80 mln złotych.

- Branża gier na świecie jest bardzo duża, większa od muzycznej czy kinowej. Na świecie gra 1,2 mld ludzi - jest to już rynek masowy - mówi Adam Kiciński, prezes CD Projekt. - Polskie firmy radzą sobie coraz lepiej. Wiele bardzo dobrych gier powstało w Polsce, stając się poza granicami kraju ambasadorem Polski i nowoczesnej gospodarki - dodaje.

- Prace badawczo-rozwojowe są niezwykle ryzykowne. Dzięki wsparciu polscy producenci gier będą mogli jeszcze szybciej gonić światową czołówkę - zauważa Kiciński.

Wsparcie dla przemysłu stalowego

Uruchomienie programu INNOSTAL z inicjatywy Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej ma być drogą do większej konkurencyjności polskiego przemysłu stalowego w perspektywie do 2026 roku. Głównym celem jest pobudzenie aktywności badawczej sektora a także zmniejszenie jego negatywnego odziaływania na środowisko. Na program INNOSTAL przewidziano 120 mln złotych, przy czym przedsiębiorstwa mogą starać się o finansowe wsparcie od 2 mln do 30 mln złotych. - Innowacyjność jest bardzo ważna. Przemysł stalowy w Polsce walczymy z sukcesem z nadmiernymi kosztami i liczę, że dzięki temu wiele obszarów będzie przynosić dodatkowe korzyści. Jednakże na rynku globalnym można konkurować tylko innowacyjnością. Mam nadzieję, że program pomoże tworzyć nowe produkty, ale także nowe rozwiązania dla produkcji - mówi Wojciech Więcławik, członek zarządu w CMC Poland.

Bartosz Bednarz

INTERIA.PL

Podziel się