Rządowy nadzór nad instytutami badawczymi

Piątek, 13 stycznia 2017 (09:00)

Zwiększony nadzór ministrów nad instytutami badawczymi, możliwość powoływania na stanowiska dyrektorskie bez konkursu i wzrost liczby osób mianowanych przez ministra w Radach Naukowych instytutów - to efekt nowelizacji ustaw o instytutach badawczych oraz Prawo geologiczne i górnicze.

Nowe zapisy, znajdujące się w ustawach podpisanych już przez prezydenta Andrzeja Dudę, pozwolą na powoływanie i odwoływanie dyrektorów instytutów badawczych bez udziału Rady Naukowej, rozpisania konkursu, jedynie na wniosek ministra. Według Polskiej Agencji Prasowej, znika też zapis o konieczności wyznaczenia przez ministra jako p.o. odwołanego dyrektora jednego z jego zastępców - obecnie taką osobą może być każdy, nawet spoza instytutu. Zarówno dyrektor jak i osoba, która będzie jego p.o. nie musi też znać języka obcego. 

W Radzie Naukowej każdego instytutu do obecnej chwili musiało znajdować się 50 proc. jego pracowników naukowych oraz badawczo-technicznych. Obecnie, według nowelizacji, będzie ich jedynie 40 proc. zaś co najmniej 50 proc. stanowić mają osoby powołane przez ministra. Przewodniczącego Rady Naukowej można wybrać tylko spośród osób wyznaczonych przez ministra. Osoba ta musi posiadać stopień doktora, nie zaś, jak dotąd, doktora habilitowanego.

Według nowelizacji zespoły robocze powoływane w celu opiniowania, przekształcania, reorganizowania lub likwidacji instytutu naukowego będą musiały wydawać swoje opinie w czasie 2 miesięcy, a nie jak dotąd - w ciągu trzech. Łatwiej będzie także uchylać uchwały Rady Naukowej.

Obecnie w Polsce działa 115 instytutów badawczych, w tym 17 mających w nazwie człon "państwowy". Jednak zmiany w ustawach dotyczą wszystkich z nich.

MW

INTERIA.PL

Podziel się