Nowa maszyna walki elektronicznej powstanie w USA

Poniedziałek, 15 maja 2017 (08:00)

Amerykanie zastąpią swoją flotę maszyn walki elektronicznej EC-130H Compass Call, składającą się z -30-40 letnich samolotów, nowymi EC-X. Pierwsze EC-37B, bo takie robocze oznaczenia ma nowy samolot, zaczną latać w 2029 roku.

EC-130H Compass Call to obecnie jedne z najważniejszych samolotów USAF. Każdy z nich jest maszyną WRE i zarazem jednym z ważnych elementów sieciocentrycznego systemu walki i informacji. Rozmieszczone w jednostkach walki elektronicznej maszyny pochodzą jednak z okresu Wojny w Wietnamie - dla przykładu kluczowe dla walki z Daesh 386th Expeditionary Wing na Bliskim Wschodzie ma dwie maszyny tego typu. Dziewiczy lot pierwszej miał miejsce w 1964 roku, druga jest młodsza o 9 lat. Cały program konwersji C-130 do wersji EC-130H już w 1983 roku, kiedy go uruchomiono, obejmował starsze samoloty C-130H, nowsze zostawiono na skrzydłach transportowych. Od 1983 roku samoloty te odegrały wielką rolę w konfliktach regionalnych, w których uczestniczyły siły USA - lotnicze, jak i lądowe. Compass Call latały w operacjach w Iraku, Kosowie, Haiti, Panamie, Libii, Serbii i Afganistanie a w 2004 roku zostały przeniesione jako wsparcie do Dowództwa Centralnego. Obecnie wspierają działania przeciw Daesh zarówno wojsk amerykańskich jak i irackich czy innych sojuszników USA.

Posiadane przez USAF 15 samolotów EC-130H zostanie zastąpione 10 nowymi EC-X. Pierwszy z nich zacznie latać w 2029 roku, przy czym USAF przewiduje iż "w razie potrzeby" zamówienie na nowe maszyny Compass Call zostanie rozszerzone do 15-20 sztuk. Jak stwierdzą "Air Force Times" obecne EC-130H "z racji wieku" psują się częściej niż inne maszyny USAF podobnej wielkości. First Lt. John Karim nadzorujący zespół 34 techników z 43 Skrzydła, stwierdził iż maszyny te muszą podlegać stałym inspekcjom ze względu na "potencjalne słabości struktury" oraz problemy z silnikami i śmigłami, zaś utrzymanie najnowocześniejszej technologii w starych samolotach wymaga "cyrkowych sztuczek".

EC-X, który ma zastąpić stare EC-130H zostanie wybrany przez firmę będącą głównym kontraktorem programu - L3 Technologies. L3 nie otrzymała wskazówek, jaką maszynę ma wybrać; w 2016 roku w grę wchodziły Boeing B737, Dassault Falcon i Gulfstream G550. Obecnie, według nieoficjalnych informacji, prawdopodobnie EC-X, będzie Gulfstream G550 CAEW. Cały program ma kosztować 2 mld USD w ciągu 10 lat.

MM

INTERIA.PL

Podziel się