Leszek Miller w Popołudniowej rozmowie w RMF FM

"Jeśli słyszę, że każde dziecko ma otrzymać 300 złotych w momencie rozpoczynania roku szkolnego, to dlaczego miałbym nie klaskać?" - mówi Leszek Miller w Popołudniowej rozmowie w RMF FM pytany o ocenę obietnic złożonych przez premiera Mateusza Morawieckiego podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy. Stwierdza jednak, że „w wystąpieniu pana premiera był groch z kapustą. Były rzeczy ciekawe, były rzeczy zbędne i były rzeczy tak populistyczne, że żaden człowiek nie powinien ich mówić". Gość Marcina Zaborskiego dodaje: „Ten festiwal obietnic, to wołanie: "Sezamie otwórz się", jest podyktowane strachem PiS-u przed spadającymi sondażami”.
Dodano: Wtorek, 17 kwietnia 2018 (18:52)
Źródło: RMF
Podziel się