Sławomir Peszko przed meczem z Ukrainą

Od stycznia podporządkowałem wszystko reprezentacji Polski, by dostać się na ten turniej. I oto jestem tu – cieszy się „Peszkin”.
Dodano: Poniedziałek, 20 czerwca 2016 (20:14)
Źródło: INTERIA.TV Interia.tv
Podziel się