Anna Maria Anders przed wizytą Angeli Merkel: Niemcy może kokietują, ale ja bym się dała kokietować

W internetowej części rozmowy Krzysztof Ziemiec pytał swojego gościa o niedzielne wybory prezydenckie w Rosji i poniedziałkową wizytę kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Warszawie. „Putin oczywiście wygra, będziemy mieli go jeszcze przez 6 lat” – stwierdziła Anna Maria Anders. Jak uznała pełnomocnik rządu ds. dialogu międzynarodowego, Polsce „przydałby się jakiś sojusz”. „Nie możemy ryzykować tego, że będziemy w środku między Rosją a Niemcami. Niemcy może kokietują, ale ja bym się dała kokietować” – dodała odpowiadając na pytanie, czy symbolika pierwszej wizyty Merkel ma polepszyć polsko-niemieckie relacje.

Senator PiS pytaliśmy też o budowę muzeum polskich Sprawiedliwych w USA. „Uważam, że to jest świetny pomysł, ale trzeba zwrócić więcej uwagi na to, co dobrego robili Polacy. (…) My niczego nie mamy. Wywózki na Syberię, Armia Andersa – o tym świat w ogóle nie wie” – mówiła Anders. „Ja bym chciała stworzyć takie muzeum, które nie byłoby tylko o sprawie żydowskiej. Pokazać, że Polacy też byli ofiarą wojny” – stwierdziła.

Krzysztof Ziemiec powrócił też do wątku zarobków polityków. „Jest takie nastawienie, że za mało zarabiają” – uznała Anders. „Ja bardzo rzadko mam weekend wolny – nie mówię, że to jest zawsze ciężka praca – ale ja poza pracą jeszcze lubię jeździć do szkół, do jednostek wojskowych. Te uroczystości są prawie zawsze podczas weekendów” – mówił gość RMF FM zaznaczając, że reprezentanci państwa mają zawsze napięty grafik.
Dodano: Sobota, 17 marca 2018 (13:07)
Źródło: RMF
Podziel się