Paweł Poncyljusz obstawia wynik prawyborów w PO: 70:30 dla Kidawy-Błońskiej

"Przypuszczam, że to będzie co najmniej 70 do 30 (proc. głosów – przyp. red.) dla Kidawy-Błońskiej" - tak Paweł Poncyljusz obstawiał w Porannej rozmowie w RMF FM wynik prawyborów prezydenckich w PO. "Małgorzata Kidawa-Błońska ma większość, widać, że ludzie ją chcą, rozpoznają - mówię o tych członkach, którzy mają prawo głosowania w prawyborach" - ocenił gość Roberta Mazurka. Myślę, że niebawem wstąpię do PO - zapowiedział wiceprzewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej. Rozmawiamy na ten temat z kierownictwem PO, to jest kwestia mojej roli, co mam tam robić - tłumaczył Poncyljusz. Jak się startuje w wyborach prezydenckich, to powinno się mieć za sobą jakąś strukturę polityczną. Szymon Hołownia nie pokazał, że tę machinę ma. Możliwe, że dzięki wyborom chciałby taką strukturę zbudować - mówił. Będę się przyglądał z taką przyjacielską postawą wobec Szymona Hołowni jako kandydata - dodał. Pewnie jeszcze przed Hołownią duże "lanie" przez media, opinię publiczną. Jeżeli to wytrzyma, utrzyma się na nogach, to może coś z tego będzie - ocenił. Moim zdaniem Polska nie była systemowo przygotowana do przyjęcia imigrantów, nie jesteśmy w Polsce dobrze zorganizowanym społeczeństwem obywatelskim - tak Paweł Poncyljusz ustosunkował się w Porannej rozmowie w RMF FM do słów Olgi Tokarczuk. Wczoraj w rozmowie w RMF FM noblistka stwierdziła: "Jest mi po prostu wstyd za ten straszny 2014 rok, kiedy Polska nie przyjęła imigrantów. Nie potrafię tego zrozumieć". Nie jest mi wstyd, ale jestem uważam, że temat imigrantów nas nie ominie, jest to sprawa, która do Polski wróci, może ze zdwojoną siłą, jeśli dzisiaj nie będziemy jako posłowie pracować ze zdwojoną siłą nad przepływem imigrantów przez Polskę - stwierdził dziś gość Roberta Mazurka.
Dodano: Czwartek, 12 grudnia 2019 (08:58)
Źródło: RMF FM RMF
Podziel się