Sikorski w ''Graffiti'' o wojnie w Ukrainie: Putin liczy, że Zachód porzuci Ukraińców

- W Niemczech jest problem wieloletniej rosyjskiej penetracji sfer biznesowej, politycznej i dziennikarskiej. Mam nadzieję, że sobie z tym poradzą. To dla nich test - powiedział w środowym "Graffiti" europoseł PO, były szef MSZ Radosław Sikorski. Dodał, że podczas forum ekonomicznego w Davos Polska "ma kapitał zaufania", bo od lat ostrzegała przed polityką Władimira Putina. Sikorski, który z Grzegorzem Kępką rozmawiał zdalnie ze szwajcarskiego Davos, przekazał, że obecni na tamtejszym Światowym Forum Ekonomicznym pytają m.in. o możliwą konfrontację Zachodu z Chinami. - Chcą się lepiej przygotować (niż przed atakiem Rosji na Ukrainę - red.), ale to będzie kosztowne - mówił polski polityk. Europoseł podkreślił, że na Forum "wszyscy zauważyli bezprzykładną gościnność" Polaków wobec uchodźców z Ukrainy. - Uznaje się tu, że kolejne polskie rządy przestrzegały przed Nord Stream i niebezpiecznymi tendencjami u Putina; że może on pójść dalej - powiedział. W jego ocenie nasz kraj "ma pewien kapitał zaufania" w Davos, który trzeba "jak najlepiej wykorzystać". W kwestii pomocy wojskowej dla Ukrainy przekazał, że powinniśmy dać Kijowowi "wszystko, by wygrał". - Kolejne baterie Patriot też są bardzo ważne. Wojny wygrywa się logistyką i dostarczaniem sprzętu. Putin chce zamrozić i zagłodzić Ukrainę, liczy na to, że Zachód się zmęczy i porzuci Ukraińców, a potem podzieli ich kraj. Musimy mu udowodnić, że tak nie będzie - mówił.
Dodano: Środa, 18 stycznia 2023 (09:19)
Źródło: Polsat News Polsat News
Podziel się