Gliński w ''Gościu Wydarzeń'' o relacjach z USA i Donaldem Trumpem: Musimy liczyć przede wszystkim na siebie

Piotr Gliński skomentował obecną sytuację kraju. W jego ocenie Polska jest teraz w trudnym momencie. - Rządzą nami ludzie, którzy w pięknych słowach opowiadają o odpowiedzialności za kraj, ale kasują wielkie projekty np. CPK - wyliczył minister. Jak dodał, polskie szanse są zaprzepaszczane przez koalicję. - Dodatkowo jest fatalna sytuacja gospodarcza. Takich deficytów nie było w budżecie. To jest jazda bez trzymanki - ostrzegł Gliński. - Polska jest teraz prowadzona przez koalicję, która jest koalicją zewnętrzną w dużej mierze - powiedział Gliński. Dopytany czy to znaczy, że są oni zdrajcami, gość stwierdził, że "nie chce ich tak określać". - Ale niepokoi mnie rząd, który zamyka nasze szanse rozwojowe - wyjaśnił. Gliński skomentował także wygraną Donalda Trumpa w wyborach w USA oraz to, że Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem-elektem. - To bardzo dobra wiadomość. Ale my musimy liczyć przede wszystkim na siebie. Polska musi być suwerennym państwem - zaznaczył gość. - Oczywiście, liczymy na dobry sojusz z USA. Za rządów PiS te związki były zacieśniane - przypomniał Gliński. - Trump nie rozwiąże polskich spraw. Ale będzie stwarzał wiele szans, które powinniśmy wykorzystać - dodał. Polityk zaznaczył, że wygrana Trumpa w USA to zmiana "świadomościowa i kulturowa". - Ostatnio świat przechylił się w stronę lewicowo-liberalną. Te wszystkie pułapki, ten przechył cywilizacji, to było bardzo niebezpieczne - przekazał Gliński. - A wygrana Trumpa równoważy wpływy różnych sił politycznych - podsumował.
Dodano: Poniedziałek, 11 listopada (21:33)
Źródło: Polsat News Polsat News
Podziel się