Maciej Marczewski o roli w "Bez wstydu"

Nie pierwszy raz grałem czarny charakter, ale pierwszy raz neofaszystę, który - paradoksalnie - bywa uroczym mężczyzną potrafiącym uwieść piękną kobietę - przyznał Maciej Marczewski, mówiąc o swojej roli w filmie "Bez wstydu".
Dodano: Środa, 9 maja 2012 (10:50)
Źródło: INTERIA.PL
Podziel się