Reklama

Cała prawda o dobrym gotowaniu dla dziecka

Pierwsza zupka na mięsku czy nie? Warzywa z wody czy na parze? Rozwiejemy twoje wątpliwości!

Jeśli zapytasz trzy bliskie osoby, jak przygotować pierwszą zupkę, zapewne udzielą ci trzech różnych wskazówek. Nic dziwnego, bo na temat przyrządzania dań dla brzdąców krąży wiele obiegowych opinii. Postanowiliśmy więc więc zapytać dietetyka, którym informacjom możesz zaufać i wskazujemy te, które lepiej traktować z przymrużeniem oka.

Podczas gotowania w wodzie warzywa tracą ok. 60 procent cennych składników - PRAWDA

Witaminy oraz sole mineralne znajdujące się w warzywach, rozpuszczają się we wrzątku. Jeśli gotujemy zupę, nie ma to znaczenia, bo cenne składniki i tak trafią do brzuszka malucha. Jeśli jednak zamierzamy zaserwować mu jarzynkę, marchewkę czy brokuły lepiej przyrządzać na parze. Gotowanie tą metodą pozwala zachować przy okazji więcej walorów smakowych. Oczywiście proces parowania nie może trwać dłużej niż 20-25 minut (pod wpływem przeciągającej się obróbki termicznej warzywa tracą smak oraz wartości odżywcze). Jeśli nie mamy możliwości gotowania na parze, warzywa można też przyrządzić w małej ilości wody (powinno jej być tylko tyle, aby przykryła produkty), najlepiej w całości. Jarzyny należy gotować kilka minut - powinny pozostać półtwarde.

Reklama

Gotowe warzywa od razu trzeba wyłożyć na talerz (przetrzymywane w wodzie tracą m.in. sole mineralne) i dopiero wtedy rozdrobnić. Doskonałym sposobem, by zachować cenne składniki, jest także blanszowanie. Polega ono na kilkakrotnym przelaniu surowych produktów wrzątkiem, co powoduje neutralizację enzymów wpływających na psucie się jarzyn. Jeśli maluch odmawia ich jedzenia, bo wydają mu się za twarde, możesz je zmiksować lub ugotować "w mundurkach", a dopiero potem cienko obrać. Dzięki temu zatrzymają większą ilość składników mineralnych i witamin.

Niemowlęciu od początku można przygotowywać zupy na mięsie -FAŁSZ

Mięsne wywary, nie są zdrowe dla najmłodszych dzieci, ponieważ bardzo często uczulają. Dlatego malcowi zagrożonemu alergią zawsze osobno gotuj warzywa i mięso. Jeśli te składniki znajdą się w jednym garnku, z mięsa mogą się przedostać do zupy uczulające białka. Poza tym rosół z mięsa jest ciężkostrawny dla żołądka maluszka. Dlatego nawet jeśli dziecko nie ma skłonności do alergii, zupkę na wywarze mięsnym możesz mu podać najwcześniej ok. 8. miesiąca. Danie dla młodszego dziecka należy przygotować z oddzielnie ugotowanego mięsa. Dopiero po odlaniu wywaru można je połączyć z warzywami i zmiksować.

Domowe posiłki są zdrowsze niż gotowe dania w słoiczkach dla niemowląt -FAŁSZ

Gotowa żywność dla niemowląt musi spełniać bardzo ścisłe normy. Jej składniki pochodzą wyłącznie z upraw i hodowli ekologicznych. Poza tym jest ona przygotowywana w wyspecjalizowanych zakładach, aby zachować najwyższy poziom higieny. Przechodzi też surową kontrolę sanitarną. Posiłek w słoiczku musi też zawierać składniki odżywcze w ilości dopasowanej do wieku małego konsumenta. Tymczasem w wypadku domowych dań wszystko zależy od wody, źródła, z jakiego pochodzą mięso oraz jarzyny, a także od sposobu przyrządzania i przechowywania produktów.

Warzywa i owoce wystarczy umyć jeden raz, tuż przed obraniem - FAŁSZ

Powinno się to robić zarówno przed obraniem, jak i po nim. Aby pozbyć się maksymalnie dużej ilości zanieczyszczeń, jarzyny i owoce przed obraniem trzeba wyszorować szczoteczką lub ostrym zmywakiem. Z kolei po usunięciu skórki, produkty należy opłukać pod bieżącą wodą. Wyjątkiem są tu truskawki, poziomki i maliny, które szybko chłoną wilgoć, więc tylko je płuczemy.

To jak łączymy produkty, może ułatwić wchłanianie ich składników - PRAWDA

Według dietetyków, łącząc ze sobą pewne produkty, ułatwiamy organizmowi malucha przyswajanie icznych witamin i soli mineralnych - także tych, których wielu malcom brakuje (np. żelaza, wapnia czy jodu). Dlatego:

  • gotowaną marchewkę, dynię czy szpinak zawsze podawaj dziecku z dodatkiem tłuszczu (np. oleju lub masła). Dzięki takiemu połączeniu, zawarty w nich beta-karoten może być wykorzystany przez organizm (inaczej w ogóle się nie wchłania). Oliwą czy olejem, np. rzepakowym skrapiaj też pomidory, sałatę i paprykę;
  •  jeśli ugotujesz szpinak, szczawiową czy botwinkę, pamiętaj, by do potrawy dodać mleko lub śmietanę. Dzięki temu znajdujący się w tych warzywach kwas szczawiowy połączy się z wapniem zawartym w nabiale, więc nie będzie się wchłaniał i "wykradał" tego składnika z zapasów organizmu, m.in. kości;
  •  mięso zawsze serwuj z warzywami lub kaszami, ponieważ zawiera białko, które zwiększa wchłanianie żelaza zawartego w zbożach i jarzynach. Taki posiłek dobrze jest popić sokiem owocowym. Zawarta w nim witamina C dodatkowo ułatwi wchłanianie żelaza przez organizm malucha. Są też połączenia niewskazane, np. nie warto zestawiać pomidorów ze świeżymi ogórkami, bo zawarty w nich enzym askorbinaza, rozkłada znajdującą się w pomidorach witaminę C.
Marta Różańska

Konsultacja: dr inż. Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka


Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: żywienia dziecka | zdrowie dziecka | gotowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy