The Voice Of Poland
Reklama

Janusz Panasewicz: Kosztowny wybryk

Niedyspozycja wokalisty Lady Pank podczas koncertu w Tarnobrzegu będzie miała dalsze konsekwencje.

Przypomnijmy, że podczas koncertu Lady Pank, który odbył się 20 lipca, Janusz Panasewicz sprawiał wrażenie rozkojarzonego, błądził wzrokiem, mylił teksty, przerywał śpiewanie, nie trzymał tempa, fałszował, przeklinał.

Świadkowie tarnobrzeskiego koncertu Lady Pank zarzucali wokaliście, że wyszedł na scenę kompletnie pijany.

Choć Janusz Panasewicz w oficjalnym oświadczeniu przeprosił fanów za niedyspozycję, to jednak jego zachowanie będzie miało negatywne konsekwencje dla kariery rockmana.

Poza tym, że Lady Pank nie otrzymają gaży za koncert w Tarnobrzegu, to wokaliście grupy przeszła obok nosa intratna oferta. Jak twierdzi bowiem "Super Express", Janusz Panasewicz miał zostać nowym jurorem telewizyjnego show "The Voice Of Poland".

Reklama

Wokalista Lady Pank miał zastąpić na jurorskim fotelu Marka Piekarczyka z TSA.

Według informacji "Super Expressu", to już nieaktualne.

"Producenci programu TVP 2 chcieli zaproponować Panasewiczowi fotel jurora i trenera w miejsce Marka Piekarczyka, ale po aferze zrezygnowali z tego pomysłu. Możliwe, że fotel jurora zajmie Grzegorz Skawiński z Kombii" - czytamy.

INTERIA.PL/Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Lady Pank | Janusz Panasewicz | Janusz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy