Dawid kontra Goliat, czyli nowy smart w zderzeniu z klasą S

Koncern Daimler - właściciel marek smart i Mercedes - udowadnia, że nowy fortwo jest twardy jak skała. W tym celu niemieccy inżynierowie przeprowadzili wewnętrzne testy zderzeniowe z udziałem znacznie większej klasy S. "Znacznie" w tym przypadku oznacza ponad dwukrotną różnicę w masie własnej (1124 kg kontra 2304 kg). Zderzenie, które w każdym z aut objęło swoją powierzchnią połowę przedniego pasa, przeprowadzono z prędkością 50 km/h. Daimler podaje, że wykonana z wysokowytrzymałej stali struktura nadwozia smarta (tzw. tridion) w połączeniu z poduszkami powietrznymi (w tym poduszką kolanową kierowcy) zapewnia podróżującym "wysokie szanse przeżycia". Na uwagę ma zasługiwać też poziom przeciążeń - "znacznie niższy od dopuszczalnego". Tak czy inaczej warto poczekać na niezależną ocenę poziomu bezpieczeństwa nowego smarta, wystawioną przez organizację Euro NCAP (Europa) oraz instytut IIHS (USA).

Nowy smart fortwo i forfour - INFORMACJE I ZDJĘCIA