Obrońca Cracovii ośmieszył się w meczu z Ruchem

Piątek, 10 lutego 2017 (20:17)

W pierwszym meczu Ekstraklasy po zimowej przerwie nie zabrakło "spektakularnych" zagrań. Obrońca Cracovii - Diego Ferraresso chciał oddać strzał, a wyszło mu... nieplanowane podanie. Ta akcja od razu skojarzyła się wszystkim ze słynnym zagraniem Thierry'ego Henry'ego w Arsenalu, z tym, że słynny Francuz je planował i znalazło ono swojego adresata.

Ekstraklasa: wyniki, terminarz, strzelcy, gole

Cracovia po zimowej przerwie mierzyła się na wyjeździe z Ruchem Chorzów. "Pasy" pokonały "Niebieskich" 1-0, ale w drugiej połowie uwagę kibiców przykuło dziwaczne zagranie Diega Ferraresso. Obrońca chciał oddać strzał, ale niechcący drugą nogą odbił sobie futbolówkę.

Kibice od razu przypomnieli sobie słynne zagranie Thierry'ego Henry'ego jeszcze za czasów gry w Arsenalu Londyn. Francuz sprytnie oszukał wtedy obrońców, a także samego operatora meczu. Nie było to zresztą tylko jednorazowe zagranie w jego wykonaniu. Napastnik powtarzał to także w innych meczach.

Cracovia przez cały mecz z Ruchem silnie poszukiwała bramki. Udało się jej jednak dopiero w 88. minucie gry. Trzy punkty "Pasom" zapewnił Krzysztof Piątek.

INTERIA.PL

Podziel się