Pechowe urodziny Mariusza Pawełka. Spłonęła torba piłkarza

Sobota, 18 marca 2017 (14:16)

Mariusz Pawełek obchodził w piątek 36. urodziny. Wraz z drużyną Śląska Wrocław bramkarz sprawił sobie na tę okazję prezent ogrywając Bruk-Bet Termalicę 2-1, lecz jego radość musiała ostudzić strata piłkarskiego sprzętu. W wyniku małego pożaru w autokarze spłonęła torba piłkarza.

- Zwycięstwo to dla mnie najlepszy prezent, jaki mogłem sobie wymarzyć w dniu urodzin - mówił po spotkaniu solenizant.

W trakcie powrotu do Wrocławia w autokarze doszło do awarii instalacji elektrycznej. Ogień pojawił się w luku bagażowym, na czym ucierpiały torby zawodników. Najgorzej wyglądała torba Pawełka, który utracił niemal cały zabrany na spotkanie sprzęt piłkarski, w tym siedem par rękawic bramkarskich.

Asystent trenera Jerzego Urbana Kibu Vicuna podzielił się na twitterze zdjęciem tego, co zostało z torby bramkarza Śląska.

Dla 36-latka zapewne ważniejszą informacją jest to, ze jego zespół przełamał passę trzech porażek z rzędu i - przynajmniej chwilowo - awansował na 12. miejsce w tabeli.

Zwycięstwo nad Termalicą było pierwszą wyjazdową wygraną Śląska od 29 października ubiegłego roku.

WG

Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy


INTERIA.PL

Podziel się