Baby boom w Islandii po Euro 2016 we Francji

Wtorek, 28 marca 2017 (17:44)

Po mistrzostwach Europy we Francji i sukcesie reprezentacji Islandii, w kraju Wikingów zapanował istny „baby boom”. Równo dziewięć miesięcy po sensacyjnym zwycięstwie z Anglikami w kraju zanotowano rekordową liczbę urodzeń.

Niespodziewany demograficzny wzrost przez islandzką prasę od razu został ściśle powiązany z meczem mistrzostw Europy z Anglią. Wikingowie w 1/8 finału sprawili ogromna sensację i wygrali 2-1 z naszpikowaną gwiazdami drużyną Anglików.

To właśnie po tym spotkaniu Islandczycy mieli tak hucznie świętować, że przeniosło się to na rekordową liczbę urodzeń w kraju. Szczyt przypadł na ostatni weekend 25-26 marca.

Ilu noworodków dostanie imiona po bohaterach z meczu Islandia - Anglia tego na razie nie wiadomo. 

INTERIA.PL

Podziel się