Łukasz Teodorczyk niechciany w Anderlechcie

Sobota, 28 lipca 2018 (15:08)

Władze Anderlechtu nie widzą miejsca w drużynie dla Łukasza Teodorczyka. 27-letni napastnik nie imponuje już taką skutecznością, jak w sezonie 2016/17 i znacząco obciąża budżet klubu. Polak jest najlepiej zarabiającym piłkarzem w historii "Fiołków". Otrzymuje od 1,5 do 2 mln euro za sezon.

Agent piłkarza, Marcin Kubacki, miał stwierdzić w jednym z wywiadów, że Teodorczyk wcale nie musi odchodzić. Te słowa rozwścieczyły dyrektora sportowego Anderlechtu, Luca Devroe'a. - Agent "Teo" twierdzi, że nie powiedziałem im, że powinni odejść? Być może powinienem oznajmić im to w innym języku, ponieważ mój angielski nie jest dobry - powiedział Devroe w rozmowie z "La Derniere Heure".

Działacz twierdzi, że szybkie odejście Teodorczyka z klubu będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron. Zainteresowanie napastnikiem wykazują Girondins Bordeaux, FC Nantes i Galatasaray Stambuł.

INTERIA.PL

Podziel się