We dwóch złożyli się do strzału "przewrotką"

Środa, 4 stycznia 2012 (14:40)

To mógł być naprawdę piękny gol! Mógłby - gdyby do strzału z przewrotki nie próbowali się złożyć jednocześnie dwaj piłkarze: Ahmed Hassan i Mido, którzy zamiast zdobyć gola, tylko przeszkodzili sobie nawzajem.

Zawodnicy egipskiego Zamalek okazali się prawdziwymi "sępami" pod bramką rywala. Jak przystało na rasowych napastników, ani jeden, ani drugi nie zamierzał oddawać piłki koledze będąc w dogodnej sytuacji do strzału. W efekcie wyszedł im "synchroniczny" strzał z przewrotki, a piłka zamiast wpaść do siatki, przeleciała nad poprzeczką. Mido nie odezwał się słowem do kolegi z drużyny, ale gdyby jego wzrok mógł zabić, to Ahmed Hassan nie zagrałby już nigdy w żadnym meczu...

INTERIA.PL

Podziel się