Aguero kontuzjowany w tajemniczych okolicznościach

Piątek, 30 marca 2012 (16:51)

Trener Manchesteru City Roberto Mancini nie będzie mógł skorzystać z Sergio Aguero w sobotnim meczu ligi angielskiej z Sunderlandem. Argentyńczyk doznał urazu stopy w nieujawnionych okolicznościach. "To głupia kontuzja" - powiedział jedynie szkoleniowiec.

"Wolałbym nie zdradzać szczegółów. Dodam tylko, że nie była to jego wina i nie wiadomo jak długo nie będzie mógł grać; może kilka dni, a może nawet dwa tygodni" - poinformował Włoch.

Kibicom co do przyczyn absencji Aguero pozostają więc jedynie domysły i wspomnienia innych urazów, których piłkarze doznawali w niezwykłych okolicznościach.

Obrońca Manchesteru United Rio Ferdinand doznał kontuzji ścięgna w kolanie od długotrwałego oglądania telewizji w jednej pozycji z nogami na stole. W 1975 roku bramkarz tej samej drużyny Alex Stepney zwichnął żuchwę krzycząc na kolegów. W 2009 roku Kirk Broadfoot z Glasgow Rangers nie grał aż pięć miesięcy po tym, jak jajko, które wyjmował z kuchenki mikrofalowej, eksplodowało i poparzyło mu twarz.

W tabeli zespół Manciniego ma trzy punkty straty do lidera i lokalnego rywala - Manchesteru United, a problemy z napastnikami mogą mu znacznie utrudnić pościg. Argentyńczyk Carlos Tevez w ciągu ostatnich sześciu miesięcy przebywał na boisku tylko 40 minut, a Bośniak Edin Dżeko ostatnio na listę strzelców wpisał się w lutym.

INTERIA.PL/AFP/PAP

Podziel się