Lokaty nie dają zysku - Polacy kupują obligacje

Oferta oszczędnościowych obligacji skarbu państwa niezmiennie budzi zainteresowanie rodzimych ciułaczy. W lipcu sprzedano obligacje oszczędnościowe o łącznej wartości sięgającej 1,5 mld zł. Obligacje skarbowe (szczególnie czteroletnie) mają atrakcyjniejsze oprocentowanie od większości lokat oferowanych przez działające w Polsce banki.

Jak poinformował resort finansów, największą popularnością cieszyły się obligacje 4-letnie. Nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę 568,7 mln zł (36 proc. udział w strukturze sprzedaży). Takie wyniki sprzedaży papierów czteroletnich nie powinny dziwić - mają zmienne oprocentowanie zależne od inflacji, a właśnie jesteśmy świadkami wyraźnego wzrostu cen towarów i usług.

Zainteresowaniem cieszyły się również obligacje 3-miesięczne (31 proc.) i 2-letnie (21 proc.). W dalszej kolejności oszczędzający wybierali obligacje 10-letnie (10 proc.) oraz 3-letnie (1 proc.). Na zakup obligacji rodzinnych dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 500 plus przeznaczono 5,7 mln zł. Obligacje rodzinne kierowane są wyłącznie do osób otrzymujących świadczenie w ramach programu Rodzina 500 plus, które chcą oszczędzać na przyszłe potrzeby swoich dzieci. Beneficjenci programu mogą nabywać ten rodzaj obligacji do wysokości kwoty przyznanego świadczenia wychowawczego. Obligacje rodzinne są dostępne w ciągłej sprzedaży, zatem ich zakupu można dokonać w dowolnym momencie.

Reklama

- Lipiec był drugim miesiącem z rzędu, w którym sprzedaż skarbowych obligacji oszczędnościowych przekroczyła wartość 1,5 mld zł. Najchętniej kupowane były obligacje czteroletnie, które zabezpieczają oszczędności przed inflacją - ich sprzedaż przekroczyła 0,5 mld zł. Wzrosło również zainteresowanie obligacjami rodzinnymi, które umożliwiają beneficjentom programu Rodzina 500 plus odkładanie środków na przyszłe cele na bardzo korzystnych warunkach. Widzimy wyraźne przesunięcie popytu w kierunku obligacji o dłuższym terminie wykupu względem średniej struktury sprzedaży zanotowanej w 2018 r. Rośnie też łączny popyt. Od początku roku nabywcy przeznaczyli na zakup obligacji kwotę ponad 8,6 mld zł, tj. ponad 25 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego - komentuje Piotr Nowak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.

Warto zwrócić uwagę na opinie analityków, którzy popularność skarbowych papierów tłumaczą ich relatywnie wyższą atrakcyjnością w porównaniu z bankowymi lokatami. Oprocentowanie papierów skarbowych jest nieco wyższe, a ich zakup banalnie prosty za pośrednictwem sieci internetowej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »