Tadeusz Cymański w Porannej rozmowie w RMF FM
Czy Tadeusz Cymański żałuje odwołania Ryszarda Czarneckiego z funkcji wiceszefa Parlamentu Europejskiego? „Jestem wkurzony, bo myślę, że to jest strzał w kolanko” – mówił poseł w Porannej rozmowie w RMF FM. „Jest jedna kwestia – równe traktowanie. Możemy wygrzebać, co mówili inni. Jeżeli chcą Ryszarda Czarneckiego traktować w ten sposób, to niech się trzymają tej zasady i każda z tych grubych szych w PE, jak chlapnie coś w Niemczech czy Hiszpanii, to też niech głowa leci” – mówił gość Roberta Mazurka. Dodał także, że „każdy ma swoje standardy”. Sam przyznał, że na miejscu Czarneckiego prawdopodobnie przeprosiłby Różę Thun. „Ja mam taką łatwość, mam to we krwi. Przepraszam może za często” – mówił. Dodał także, że politycy za mało przepraszają. „Jest bardzo dramatyczna i mała obecność słowa "przepraszam" w polskiej polityce” – powiedział poseł. Pytany o nominację Ewy Bugały na stanowisko dyrektorki ds. komunikacji w Orlenie, powiedział że jeszcze za wcześnie na wyroki. „Żeby ocenić daną decyzję personalną trzeba dać chwilę czasu, żeby dana osoba się skompromitowała lub wykazała” – mówił Cymański.
Dodano:
Czwartek, 8 lutego 2018 (10:28)
Źródło:
RMF FM -
RMF