Andrzej Dera w Popołudniowej rozmowie w RMF FM
„Relacje z Rosją są bardzo trudne, ale nie z winy Polaków, tylko z winy Rosjan” – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM prezydencki minister Andrzej Dera, wypytywany o plany „pragmatycznej” polityki Jacka Czaputowicza wobec Rosji. Dera zauważa, że kością niezgody w relacjach polsko-rosyjskich jest sprawa katastrofy w Smoleńsku. „Oni od początku tej sprawy zachowują się tak, że nie współpracują z Polską (…) Oni zakończyli postępowanie z raportem Anodiny” – mówił minister. „Kluczowym błędem polskiej polityki było oddanie śledztwa w ręce Rosjan i to był główny błąd, o którym wszyscy jednogłośnie mówiliśmy. A symbolem tego jest właśnie nieoddany wrak” – zaznaczył. „Poprzednie rządy Platformy Obywatelskiej nie były zainteresowane tym, żeby Polska ten problem rozstrzygnęła, bo oni oddali śledztwo Rosjanom. Oni zrobili rzecz karygodną. To jest rzecz, która nigdy nie powinna mieć miejsca w żadnym demokratycznym państwie” – ocenił gość Marcina Zaborskiego. Na pytanie, czy jest szansa na rozmowę Duda-Putin odpowiedział: „Trzeba rozmawiać z każdym. Wyobrażam sobie, że Polska będzie utrzymywała kontakty dyplomatyczne i polityczne ze wszystkimi swoimi sąsiadami” – powiedział. Według ministra, z Władimirem Putinem rozmawiają przywódcy wielu silnych krajów, więc Polska też powinna. „Rozmawia z Rosją prezydent Stanów Zjednoczonych, kanclerz Niemiec, prezydent Francji. Nie jesteśmy gorszymi, żeby nie rozmawiać” – mówił.
Dodano:
Środa, 21 marca 2018 (19:06)
Źródło:
RMF