Biskup Michał Janocha w Popołudniowej rozmowie w RMF FM
Społeczeństwo po katastrofie smoleńskiej podzielone „jak rozbity gliniany garnek”. „Trzeba sobie powiedzieć jasno: my tego dzbana nie skleimy. Potrzebna jest jakaś interwencja” – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM biskup pomocniczy warszawski Michał Janocha. „My się dzisiaj dzielimy na wierzących w zamach i na wierzących w katastrofę, bo tak naprawdę jedno i drugie jest przedmiotem wiary” – powiedział. „Gdyby chcieć sięgnąć źródła tej polaryzacji w tej konkretnej, bolesnej sprawie to początkiem jest oddanie śledztwa w obce ręce, czyli złamanie elementarnych zasad, które zwykle przyjmuje się przy tego typu katastrofach. Reszta jest tylko konsekwencją” – ocenił. Biskup stwierdził także, że spór będzie trwał jeszcze długo i być może w kwestii wyjaśniania faktów „pozostanie sporem niezakończonym”. Przyznał jednak, że w przyszłości tragedia ta może okazać się jednocząca. „Na razie tego nie widzimy” – powiedział.
Dodano:
Wtorek, 10 kwietnia 2018 (18:57)
Źródło:
RMF