"Nasz nowy dom"

Wola Starogrodzka położona jest nieopodal Garwolina. Ekipa programu trafia do czteroosobowej rodziny. Pan Zbigniew jest wdowcem, wychowuje samotnie troje dzieci: osiemnastoletniego Kacpra, piętnastoletnią Weronikę i trzynastoletniego Michała. Mama rodzeństwa zmarła kilka miesięcy temu po długiej chorobie. Zrozpaczony pan Zbigniew tęskni za żoną, jednocześnie stara się być silny, by zadbać o siebie i dzieci. Ich dom to zaadaptowany budynek gospodarczy. Instalacja elektryczna jest prowizoryczna i niebezpieczna, za krótki komin powoduje zadymienie pomieszczeń. Podłogi i ściany są kompletnie zbutwiałe. W domu panuje ciasnota, najstarszy z rodzeństwa śpi w kuchni, młodsi nie mają miejsca do nauki i wypoczynku. Ekipa programu chce poprawić warunki ich życia i sprawić, że choć na chwile zapomną o nieszczęściach, jakie spotkały rodzinę.
Dodano: Piątek, 10 maja 2019 (11:51)
Podziel się