"Nasz nowy dom"

By trafić do domu pani Ireny i jej córek – Kasi i Emilki, trzeba pokonać spory kawałek piaszczystej leśnej drogi. Na dużej polanie jest spory ogródek oraz stoi bardzo stary, dosłownie rozpadający się dom. Budynek jest w tak złym stanie, że trudno uwierzyć, że ktoś w nim mieszka. Dziury w dachu widać z daleka a elementy elewacji odpadają. Kobiety mieszkają w jednym, przedzielonym regałem pokoju. Nie ma tu łazienki ani toalety. Emilka uczy się w szkole specjalnej i chociaż wie, że nie zostanie weterynarzem, to jej marzeniem jest praca ze zwierzętami, które bardzo kocha. Pani Irena pracuje fizycznie, zbiera grzyby i owoce. Studiująca zaocznie, Kasia dorabia w pieczarkarni, by wesprzeć domowy budżet. Mimo tych wysiłków, często brakuje pieniędzy na codzienne potrzeby, nie może być mowy o remoncie. Niemal w ostatniej chwili pojawia się ekipa programu „Nasz nowy dom”, by ratować ten walący się dom.
Dodano: Poniedziałek, 14 września 2020 (16:17)
Podziel się