Ofiary modelowania pośladków. Płaczą i cierpią
Astrid niechętnie myśli o zakupie nowego bikini. I nic dziwnego - zamiast pięknie wymodelowanych pośladków, o których zamarzyła kilka lat temu, ma zdeformowane ciało. Kobieta poddała się zabiegowi powiększania pośladków, który polegał na wstrzyknięciu do tkanek miękkich syntetycznego wypełniacza. Wkrótce później rozwinął się u niej stan zapalny. - Nie mogłam siedzieć, chodzić, ani nawet korzystać z toalety - skarży się.
Modelowanie pośladków za pomocą iniekcji było w Wenezueli bardzo popularne. Obecnie wykonywanie tego groźnego zabiegu jest zakazane. Ale z polimerowymi wypełniaczami w pośladkach wciąż żyją tysiące kobiet, które uległy modzie na poprawianie natury. Dziś desperacko szukają pomocy u specjalistów...
Dodano:
Czwartek, 29 sierpnia 2013 (03:19)
Źródło:
INTERIA.TV -
AFP