Dramat czarnoskórych imigrantów. Nikt ich nie chce
Maroko stało się swoistym "punktem tranzytowym" dla imigrantów z Czarnej Afryki, którzy poprzez Maghreb próbują dostać się do krajów UE w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Zaostrzenie środków kontroli ruchu migracyjnego między Marokiem a Europą wpłynęło jednak na wzrost niechęci do przybyszów z Afryki subsaharyjskiej. Na ulicach Rabatu dochodzi do walk Marokańczyków z imigrantami; leje się krew. „Każdy, kto ma czarną skórę, pada ofiarą agresji” - mówią ludzie.
Dodano:
Poniedziałek, 9 września 2013 (11:20)
Źródło:
INTERIA.TV -
AFP