Agnieszka Dygant o graniu scen łóżkowych
Agnieszka Dygant przyznaje, ze granie w śmiałych scenach erotycznych jest dla niej krępujące. Gwieździe serialu „Prawo Agaty” niełatwo jest pokonać tremę na planie zdjęciowym, gdy niemal całkowicie rozebrana musi przytulać się do obcego mężczyzny i udawać podniecenie. Aktorka stara się wtedy wyobrazić sobie, że po prostu jest w nim zakochana.
Jedną z odważniejszych scen łóżkowych w swojej karierze Agnieszka Dygant zagrała z Leszkiem Lichotą w najnowszym sezonie „Prawa Agaty”. – Scenę łóżkową postanowiliśmy rozegrać inaczej, bo pokazaliśmy końcówkę zbliżenia między kobietą a mężczyzną i to nie było grzeczne, nie było glamour. Nie ma dotykania, nie ma rozrzuconych części garderoby, tylko skupiamy się na esencji, czyli na tym, co tam się dzieje, że mężczyzna jest na kobiecie i uprawiają seks. Nie chcieliśmy tego ugrzecznić, ulepszyć i robić z tego takiej figury obłej – mówi Agnieszka Dygant.
Dodano:
Poniedziałek, 24 marca 2014 (14:00)
Źródło:
Newseria Lifestyle -
Newseria Lifestyle/informacja prasowa