Kryzys uderzył w kulturę. Ludzi nie stać na pójście do teatru
W hiszpańskie instytucje kultury mocno uderzył kryzys gospodarczy. W kraju, w którym bezrobocie wynosi 23%, teatr stał się luksusem. Aktorki jednego z madryckich teatrów prowadzą zaciętą kampanię, walcząc o obniżenie podatku na kulturę wysoką, który w tym momencie wynosi 21%. Dlatego artystki w ramach protestu postanowiły, że na ich najnowsze przedstawienie nie będzie można kupić tradycyjnych biletów w kasie. Do teatru trzeba przyjść z pismem dla dorosłych... Na tak zwane "świerszczyki" obowiązuje znacznie niższy podatek VAT – tylko 4%.
– Mamy dwie stawki i dwa produkty, publiczność może je sobie porównać. Pismo pornograficzne, z którego zawartością nie polemizuję, oraz Calderón, czyli nasze dziedzictwo, hiszpański Szekspir – mówi Esther Acevedo, aktorka i producentka najnowszego spektaklu. Widzowie odwiedzający teatr docenili inicjatywę aktorek.
- Podoba mi się twórcze potraktowanie problemu, jestem za! – komentuje jedna z osób, które przyszły zobaczyć spektakl. Czy artystom uda się jednak wygrać walkę o powszechniejszy dostęp do kultury wysokiej?
Dodano:
Wtorek, 9 grudnia 2014 (14:00)
Źródło:
AFP -
AFP