Jedno z największych amerykańskich miast zniknie z powierzchni ziemi?
Miami Beach na Florydzie, należące do zespołu miejskiego Miami, przeżywa boom mieszkaniowy. Każdy chce mieć tutaj apartament na własność, nie bacząc na zawrotne sumy, sięgające kilkudziesięciu milionów dolarów. Ale w Miami rosną nie tylko ceny mieszkań. Niebezpiecznie podnosi się też poziom wody w oceanie. Według federalnego raportu, metropolia należy do miast najbardziej zagrożonych skutkami zmian klimatu. Już dziś ulice Miami Beach są regularnie zalewane.
Władze miasta próbują zapobiec ewentualnej katastrofie w przyszłości. Modernizowana jest kanalizacja, opracowywany jest też długofalowy projekt podwyższania ulic i chodników oraz fundamentów ważniejszych budynków. Ale czy to wystarczy? Niektórzy badacze prognozują, że do końca tego stulecia poziom wód Atlantyku wzrośnie nawet o 2 metry! Jeżeli te przewidywania się sprawdzą, 2/3 metropolii znajdzie się pod wodą.
Dodano:
Wtorek, 28 kwietnia 2015 (09:16)
Źródło:
AFP -
AFP