Tam, gdzie rządzą imamowie
Brukselskie Molenbeek w większości zamieszkują Marokańczycy. Dzielnica stała się słynna po zamachach w Paryżu – okazało się, że część napastników pochodziła z Molenbeek. Dlaczego?
Patrząc na ostatnie lata, wiele osób związanych z zamachami mieszkało w dzielnicy Molenbeek. – Myślę, że jeszcze długo od tej dzielnicy nie odklei się łatka przystani dla dżihadystów – mówi Tomasz Sekielski.
Jak twierdzi, to miejsce jest skomplikowane z bardzo wielu powodów. Jest to terytorialnie bardzo mała dzielnica, ponieważ zajmuje zaledwie 6 kilometrów kwadratowych. Mimo to, mieszka tam 100 tysięcy osób. Miejsce to jest więc bardzo zagęszczone pod względem osiedlania się ludzi. (Świat się Kręci/TVP)
Dodano:
Piątek, 11 grudnia 2015 (10:27)