Bariści zachęcają, by eksperymentować z nowymi smakami kawy
Na smak kawy ma wpływ nie tylko rodzaj szczepu i moment zbioru, lecz także miejsce pochodzenia. Gatunki z Ameryki Południowej mają w sobie nutkę czekoladowo-orzechową, z Etiopii – posmak trawy cytrynowej, a azjatyckie są tłuste. Zdaniem kawoszy, dobra kawa to napój o odpowiedniej ilości słodyczy, odrobiny goryczy i kwaskowatym smaku.
Wybór kaw jest ogromny nie tylko w sklepach dla kawoszy, lecz także w marketach. Przy zakupie warto jednak wziąć pod uwagę to, że w tym przypadku wyznacznikiem jakości jest zarówno kraj pochodzenia, jak i cena. Kilogram kawy z segmentu „specialty coffee” w palarni kosztuje 70–90 zł. Cena jest znacznie wyższa niż w zwykłym sklepie, ale daje gwarancję, że ziarna były wypalane maksymalnie przed pięcioma dniami.
– Jeżeli kilogram kawy w sklepie kosztuje poniżej 35–36 zł to znaczy, że coś z tą kawą jest nie tak. Możemy w niej trafić np. na ziarna fasoli, groch, kamień czy korę drzewa. Jeżeli taką kawę świeżo zmielimy, to może zniszczyć nam młynek. Jeżeli kawa jest zbyt ciemna, czarna wręcz, to znaczy, że poprzez bardzo mocne palenie próbowano ukryć jakieś jej mankamenty. Może być nieświeża, może zbyt długo leżała w palarni lub była palona krótko, ale bardzo intensywnie. Wtedy ma taki bardzo charakterystyczny smak spalenizny, węgla – mówi Wojciech Szelągowski, ekspert sieci sklepów internetowych „Przyjaciele Kawy”.
Dodano:
Środa, 9 marca 2016 (09:58)
Źródło:
Nazwa -
Newseria Lifestyle/informacja prasowa